Cześć.
Mam problem z drzwiami pasażera i wykładziną. Po myciu auta doznałem szoku, w miejscu gdzie pasażer trzyma nogi była kałuża wody... Nie wiem skąd ona się wzięła . Dziś z okazji ,że jest ciepło chciałem wysuszyć tam wszystko co zalałem, wykręciłem fotel pasażera, zdjąłem listwę i mogłem już podnieść przednią część wykładziny. Nie dałem rady tego wyjąc ponieważ ta wykładzina wchodzi pod tunel środkowy i pod deskę rozdzielczą. A nie mam zamiaru tego rozbierać ;/ bo jeszcze coś zbabrudzę. Posuszyłem trochę suszarką ale to chyba nic nie dało.

Mam Pytanko.
Dlaczego i którędy ta cholerna woda dostała się do środka ?
I czy jak zostawię tą wykładzinę tak jak jest to czy samo jakoś wyschnie czy muszę naprawdę to rozbierać


Prosiłbym o szybkie rady.... gg-19238532

Żeby samo wyschło to by musiało być bardzo ciepło! Jeśli miałeś wodę na dywaniku to radził bym Ci go wyjąć bo możesz mieć tam z wiadro wody.

wykręciłem fotel . I tylko co mogłem zrobić to podnieść dywan na tyle żeby włożyć rękę. Kałuży jako takiej tam niema ale jest mokro,

szwagier ma passata. Kiedyś mył auto i zostawił wąż na dachu żeby leciało na szybę z przodu. Wnętrze zaczęło mu pływać, bo się okazało że pod maską brakuje prawego podszybia. I jakoś tak kącikami, uszczelkami zalało cały prawy przód. Długo masz to auto??

Od września 2010

kolego co do suszenia to mozesz zostawic jakis farelek z nadmuchem cieplego ale trzeba to pilnowac zebys sobie auta nie podpalil potem mozesz kupic specjalne preparaty do pochlaniania wilgoci w sklepach, marketach itp dostaniesz osuszacze powietrza. No i teraz bedzie kolo 30 stopni to auto caly dzien otwarte, szyby drzwi i musi sie wietrzyc i schnac.
Ktoredy woda sie dostala to juz wyzsza szkola jazdy, wsiadaj do auta bez tego fotela i niech ktos polewa auto, a ty szukaj ktoredy woda sie saczy.

osuszacz sobie dziś jeszcze kupie, lalem wodą i wychodzi na to ze leci uszczelką zewnetrzną szuby. wiec chyba sie sprawa wyjasnila. teraz tylko kupic uszczelke i miec nadzieje ze grzybek nie wyrosnie

Prawdopodobnie woda dostała ci się drzwiami tzn.odkleiło się wygłuszenie(izolacja) drzwi,ściągnij boczek i sprawdź,wodę wyciągnąć można np.odkurzaczem piorącym(wodnym)

Kurcze to teraz mam zonka...
Ja stawiałem na tą uszczelkę...
Ale czy normalne jest to ze woda wlatuje normalnie w środek drzwi?
Jak leje wężem to słychać normalnie wlewającą się do nich wodę.
Zamknięte drzwi... ja w środku... ojciec leje wodą szybę... po chwili woda mi leci strumykiem na samym środku drzwi. Jutro po pracy faktycznie sprawdzę co z tym wygłuszeniem. Wezmę silikon i zakleję w pizdiet. Ale i tak dla mnie dziwne skąd woda w środku drzwi tzn czy to normalne... przecież tam jest głośnik , jakieś kabelki itp

Ściągnij boczek i będziesz w domu odrazu kapniesz się jak woda przedostaje się do środka(przynajmniej u mnie tak było) .U dołu drzwi odkleja się wygłuszenie i woda cieknie po jego wewnętrznej stronie.Silikon i "siwa" taśma załatwiła u mnie sprawę.