hittin pisze:

karmaz 13 pisze:Może filtr paliwa

na gazie to samo!!

Wiesz co opisałbym ci moją sytacje .ale są tu jacyś nawiedzeni adminy.i mogłbym dostac baty

karmaz 13 pisze:

hittin pisze:

karmaz 13 pisze:Może filtr paliwa

na gazie to samo!!

Wiesz co opisałbym ci moją sytacje .ale są tu jacyś nawiedzeni adminy.i mogłbym dostac baty

pisz na pw:)

Nawiedzeni adminy ?
A po jakiemu to ?
Baty ? Panie to nie jest niewola w kamieniołomie za czasów Rzymian. Tutaj nie ma przymusu fizycznego.

Chętnie poznam Twoją "historię".

Odkopie temata bo miałem praktycznie taki sam problem:


Winowajca:
Zamienione wtyczki sond lambda za katalizatorami.
Przy okazji poszukiwania winowajcy tych błędów, została zregenerowana i uszczelniona DISA, cały dolot od przepływki do przepustnicy, wymieniony silniczek krokowy, założone nowe świece i przepływka.
W końcu czuję że mam M54B30.
Dziękuję mistrzu Demonie.

Wysłane z mojego SM-N910C

Jarando pisze:Odkopie temata bo miałem praktycznie taki sam problem:


Winowajca:
Zamienione wtyczki sond lambda za katalizatorami.
Przy okazji poszukiwania winowajcy tych błędów, została zregenerowana i uszczelniona DISA, cały dolot od przepływki do przepustnicy, wymieniony silniczek krokowy, założone nowe świece i przepływka.
W końcu czuję że mam M54B30.
Dziękuję mistrzu Demonie.

Wysłane z mojego SM-N910C

Jakie mialeś objawy? Ja mam mniej wiecej takie iż trzesie buda i silnik nie pracuje normalnie. Wypadanie zapłonu na 3cim cylindrze. Wszystko przejrzane i nic. Jak odpalam zimny silnik na ssaniu jest ok. Jak obroty spadają do 600 po lekkim nagrzaniu się to na postoju np na światłach zaczyna się jazda i trzesie. Wystarcz zgasić auto i odpalić, lekko dodac gazu i problemu nie ma ale na kolejnych światłach powraca.

Świece, wtryski, disa przejrzane. Żadnych innych błędów w INPIe.

Jakieś sugestie?

Ja miałem (a w sumie to co jakiś czas mam) podobnie w M52TUB20. Jak się rozgrzał (tzn. skończyło się ssanie) i chodził przez chwilkę bez gazu (na obrotach jałowych) to zaczynał się trząść i potem wypadał zapłon. U mnie pomagało wyłączenie auta na 10 sek (jak krócej, to po uruchomieniu nadal wypadał). Dzięki temu co poczytałem w necie udało mi się potwierdzić, że to wina najprawdopodobniej sond, bo dopiero po 10 sekundach od wyłączenia, komputer resetuje sobie ustawienia co do składu mieszanki i całego tego procesu zapłonu. Może to Cię coś nakieruje. Ew. jakaś nieszczelność w dolocie może?

U mnie po swapie na M54B30 od początku był problem z mocą powyżej 2500 obrotów.
Nie wkręcał się podczas jazdy.
Jak pisałem miałem zamienione wtyczki sond lambda za katalizatorami (pomieszane banki 1 i 2).
Po zamianie wtyczek wszystko wróciło do normy.

Wysłane z mojego SM-N910C