M54B30 - uszkodzony rozrząd

loko6
Posty: 3
Rejestracja: 11 wrz 20, 14:18
BMW: E46
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wrocław

#1

Post autor: loko6 »

możecie mi wytłumaczyć jak można załatwić sprawny silnik M54B30 po ok. 10 km od zakupu?

Obrazek

po kolei:
- sprzedałem sprawne auto, przez ostatnie dwa lata nie wykazywał jakiejkolwiek oznaki zużycia rozrządu, silnik jak to mówią igła, spokojna, cicha praca, zero odgłosów ze strony rozrządu, przy sprzedaży kupujący dokładnie oglądał, zapoznał się z jego stanem technicznym, nic nie pukało, stukało - jak na ok. 230 000 km to spoko - chociaż podejrzewam, że to nie jest faktyczny przebieg dla 16-letniego auta no ale kierowaliśmy się tym co na zegarach
- po ok. 3 tygodniach dostaję wezwanie (kupujący korzysta z prawa rękojmi - na umowie nie wyłączyliśmy tego prawa) i wzywa mnie do naprawy bo warsztat do którego zaprowadził auto mu postawił taką diagnozę, w tym piśmie informuje mnie, że po ok. 10 km od zakupu silnik gasł (no super, że sobie przypomniał o tym fakcie po 3 tygodniach od zakupu a nie np. 10 km jak odjechał - jak wspomina w piśmie auto udało mu się odpalić i pojechał dalej ale silnik nierówno pracował - co za tym idzie dzban pogłębił uszkodzenia które wg. niego wystąpiły) - tutaj pokazuję tylko opinię warsztatu, reszta się zgadza - ten dzban naprawdę po ok. 3 tygodniach mi napisał, że 10 km po zakupie miał problem z autem ale tego mi nie zgłosił

osobiście nie wierzę, że to się stało ok. 10 km po zakupie, zapewne było upalanie auta, katowanie i poszedł rozrząd a, że pewnie nie był wymieniany od nowości no to kiedyś to się musiało stać, autoryzowane serwisy BMW mówią oczywiście, że tam jest łańcuch bezobsługowy, że wymienia się dopiero jak pojawią się objawy, ewentualnie jak łańcuch będzie luźny i będzie szorował po obudowie więc będą metaliczne dźwięki, teorii jest wiele

odpowiedziałem kupującemu jak tylko mogłem, że auto w chwili sprzedaży było sprawne a rozrząd nie należy do wad fizycznych (wyroki sądów, opinie biegłych, mechaników na to wskazują - to część którą się wymienia, to element eksploatacji auta) - tylko ten dzban tego pisma nie odebrał, podwójne awizo i pismo wróciło do mnie ale wg. prawa zostało skutecznie doręczone

tydzień temu dostałem pismo wzywające do zapłaty ok. 4900 zł bo uwaga uwaga - dzban kupił inny silnik a wiecie kiedy? w dniu w którym wysłał mi wezwanie do naprawy wady fizycznej czyli od początku jego intencją nie była naprawa wyżej wymienionych elementów tylko kupił sobie inny silnik, w wezwaniu dał mi czas 14 dni na naprawy ale zapomniał o tym, że ja się ustosunkowałem do jego wezwania i pisma ode mnie nie odebrał więc wystosował mi przedsądowe wezwanie do zapłaty, oczywiście wg. prawa należy mu zwrócić koszty jakie poniósł w montażu silnika i dosłał mi także zamówienie na części (nie widziałem faktury, że to faktycznie kupił) i tam do wymiany potrzebuje termostat, sworzeń? - faktury zakupu silnika także nie mam tylko gwarancja na niego datowana na dzień w którym ja dostałem pierwsze wezwanie - może to straszak? wątpliwe

teraz pewnie sprawa w sądzie, powołanie biegłego aby sprawdził czy faktycznie była wada silnika, boję się, że ten dzban będzie coś manipulował, pozamienia część i itp. byle mnie obarczyć kosztami - oczywiście jak pozbył się silnika to tym lepiej dla mnie lub jak go rozkręcił i opchnął na części - biegły nie ma co badać, mało tego nie raczył mnie poinformować o wymianie silnika więc nie wiem jak nr miał wybite mój silnik no bo skąd mam to teraz wiedzieć?

kupujący mógł się pomylić w redukcji i zrzucić z 5 na 3 lub 1 i rozrząd przeskoczył tak? pytałem się znajomego mechanika i mógł wystąpić błąd czujnika położenia wału ale tego się nie dowiemy bo wykasował błędy w komputerze, ale czujnik to część która także się zużywa i nie wiemy w jakim momencie tak samo jak żarówka prawda? ale to i tak nie da nam 100% pewności, że to było przyczyną uszkodzeń

co myślicie o sprawie - typowe wyłudzenie, straszenie pismami czy faktycznie moja wina? jak będzie sprawa w sądzie to raczej idzie na całość i wierzy w swoje racje
adi3d
Bywalec forum
Posty: 584
Rejestracja: 16 cze 17, 13:37
BMW: E46 318i n42
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: kujawsko-pomorskie
Miasto: Toruń
Lokalizacja: Toruń

#2

Post autor: adi3d »

Koleś poprostu jest idiotą i szuka głupszego od siebie..
Jak po 3 tyg zgłasza że mu się silnik zepsuł no to chyba jego sprawa?
loko6
Posty: 3
Rejestracja: 11 wrz 20, 14:18
BMW: E46
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wrocław

#3

Post autor: loko6 »

rękojmia obowiązuje 12 miesięcy, ma do tego prawo jednak jego zachowanie nie jest do końca takie w pozytywnym świetle
Awatar użytkownika
scghost
Bywalec forum
Posty: 7206
Rejestracja: 11 kwie 15, 22:18
BMW: 320i
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: Krakow
VIN: CF26066
Lokalizacja: Kraków

#4

Post autor: scghost »

pewnie typ po zakupie pierwszy raz poczul moc 3 litrów i zaczal szalec a sprzet nie wytrzymal
spodziewam sie, ze sprawa w sadzie, na zdrowy rozsadek spokjnie do wygrania, ale nie zazdroszcze uzerania sie z tym wszystkim
chyba ze gosc tylko straszy liczac na szybki zwrot kasy, olać i czekac na wezwanie do sadu
Obrazek
Moja zabawka :)
Moje youtuby -> -=klik=-
Okresy wymian i przeglądów -> >klik<
Awatar użytkownika
maniek21112
Specjalista
Posty: 10306
Rejestracja: 6 wrz 17, 8:18
BMW: 320d touring M47N 210ps_433nm 328ia sedan M52TUB28
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Świdnica_Wrocław

#5

Post autor: maniek21112 »

Musi Ci udowodnić, że wiedziałeś o wadzid a nie poinformowałeś. Ale jaką wadą ukrytą jest rozrząd? Przyczyna z nietrafioną zmianą biegu jest bardzo prawdopodobna, musiało to się stać pod dużym obciążeniem. Zdecydowanie nie idź na to, co innego jakbyś prowadził auto-handel, ale podejrzewam, że i wtedy przy takiej sytuacji nie ugrałby nic.
Diagnostyka INPA ISTA NCS PASOFT uszczelniacze zaworowe n42/46 oględziny Świdnica/Wrocław tel. 782-784-200
328ia mańka i żony ;) cosmosschwarz
540ia black-sapphire metalic
740IL island-green
730I V8 orient-blau
loko6
Posty: 3
Rejestracja: 11 wrz 20, 14:18
BMW: E46
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wrocław

#6

Post autor: loko6 »

scghost pisze: 12 wrz 20, 0:23 pewnie typ po zakupie pierwszy raz poczul moc 3 litrów i zaczal szalec a sprzet nie wytrzymal
spodziewam sie, ze sprawa w sadzie, na zdrowy rozsadek spokjnie do wygrania, ale nie zazdroszcze uzerania sie z tym wszystkim
chyba ze gosc tylko straszy liczac na szybki zwrot kasy, olać i czekac na wezwanie do sadu
maniek21112 pisze: 12 wrz 20, 8:01 Musi Ci udowodnić, że wiedziałeś o wadzid a nie poinformowałeś. Ale jaką wadą ukrytą jest rozrząd? Przyczyna z nietrafioną zmianą biegu jest bardzo prawdopodobna, musiało to się stać pod dużym obciążeniem. Zdecydowanie nie idź na to, co innego jakbyś prowadził auto-handel, ale podejrzewam, że i wtedy przy takiej sytuacji nie ugrałby nic.
dzięki za odpowiedzi mi głównie chodzi aby podważyć i zagiąć go przy tej jego opinii warsztatu (zapewne jakiś mietek znajomy mu to wystawił) a co sądzicie jeszcze o takim wytłumaczeniu tej nieudanej redukcji
Nieudana zmiana biegu zabija te silniki, czyli z czwórki zamiast na piątkę sadzi trójkę. A najlepsze że masz na to dowód na papierze wystawiony przez warsztat. Przeskoczony rozrząd gnie albo 12 albo wszystkie 24 zawory. Przekręcony silnik gnie przeważnie zawory na ostatnich cylindrach i masz na to dowód. Nie da się na przeskoczonym rozrządzie zgiąć zaworów tylko na 3 cylindrach z sześciu.
maczupikczu
Bywalec forum
Posty: 154
Rejestracja: 24 wrz 16, 15:28
BMW: e46
Rok produkcji: 1999
Państwo: Polska
Województwo: opolskie
Miasto:

#7

Post autor: maczupikczu »

Wiesz jak to jest z rzeczami martwymi, teraz działa a za chwilę nie, opiszę historie z własnego życia, kumpel który nie umie jeździć na moto chciał się karnąc ale mu odmówiłem bo sie i tak zwijałem a dwa nie chciałem mu dawać bo nie umiał jeździć. Odjeżdżam 500m i poszła skrzynia. Nic tego kompletnie nie zapowiadało a wiesz co by było jak dał bym się znajomemu przejechać? Że to jego wina bo nie umiał zmienić biegu itd. Może rzeczywiście rozrząd przeskoczył ale powinien odrazu zadzwonic do ciebie że coś się dzieje a nie po 3 tygodniach mu się przypomniało. Albo gość jest głupi o próbuję wyłudzić od cb hajs albo naprawdę sie posypał.
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Benzyna”