Disa regenerowana 3 razy, ale 3 raz już na amen. Odma i węże nowe. Widzę, że dużo osób jednak poleca te płukanie to może faktycznie spróbuję, a akurat zbliża się zmiana oleju.
Lepiej zrobić to środkami do płukania silników czy naftą, bo i znajomy też poleca naftą i nią zazwyczaj zalewał cylindry.
Wcześniej miałem trochę wycieków, uszczelki miedziane od wężyka przy czujniku walka dolotu i pokrywa, ale to już ogarnięte.
Miałem się czepiać miski przy wymianie magla, ale kiedy uszczelniłem górę to i na dole sie sucho zrobiło to dałem sobie spokój ale pomyślę o tym bo trochę rozbierania od dołu a ja za granicą siedzę to słabe warunki na to. Co do uszczelniaczy wału, masz jakiś film o tym nagrany jak to lecieć czy szukać innych pomocy np. newtis bo ja samouk i kupę rzeczy zostało jeszcze na 1 raz do ogarnięcia
Dodam jeszcze, że jeżdżę na LPG. Olej Valvoline 5w50 ponad 3 lata i nie pamiętam już jaki był przed zakupem zalany, ale przy zabawie lubiły sobie zawory pocykać.