Witam, pacjent m54b30 nie pali na 4 i 6 cylindrze. Nowe świeczki, cewki ok, iskra jest. Wtryski sprawdzane, podmieniane. Na jednym i drugim pinie przy 4 i 6 wtrysku napięcie takie jak na aku. Przejścia sprawdzone pomiędzy wtryskami a kompem, są. Działa tak samo na zimnym i ciepłym silniku. Ktoś coś może poradzić?

a kompresje sprawdzales?

nie sprawdzałem kompresji. Dopiero co zrobiłem przekładkę silnika, przed swapem wszystko było ok

podłączyłem pod kompa i jest wypadanie zapłonu na 4 i 6 cylindrze. Po skasowaniu błędów jest to samo. Szukałem nieszczelności na kolektorze plakiem, zmywaczem do tarcz i nic zero reakcji. Jakieś pomysły?

Wtyczek od sond przed katem nie zamieniles bankami?

nie, wtyczki są na swoich miejscach

Nie chce zebys pomyslal ze robie z ciebie idiote ale dopoki sam czegos nie sprawdze w swoj sposob to nie jestem pewny (tym bardziej na odleglosc) kto co i jak wykonal.
Jestes pewny ze sondy sa prawidlowo podlaczone? Odlaczales je podczas swapa? Kto w ogole ogarnial ten swap? Z jakiego silnika?

Zrób jak pisze Broder.
Wtyczki od sond (głównie tych za katalizatorem) łatwo zamienić bankami.
U mnie podczas swapa na M54B30 tez miałem cyrki z wypadaniem zapłonu, brakiem mocy, check engine.
Zajrzyj do galerii mojej byłej coupe i zobacz ile rzeczy sprawdzałem i wymieniałem, zanim doszliśmy do tego, co tak naprawdę ją bolało.
A były to właśnie zamienione wtyczki od sond za katalizatorem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

wtyczki są ok, przed zmianą silnika wszystko dokładnie oznaczałem białym markerem. Dziś podmieniłem kompa i też bez zmian. Sam robiłem całego swapa z e46 m54b30 2000r do rekina e23

zmierzyłem kompresje na każdym garnku jest około 10barów dodatkowo sprawdziłem ciśnienie paliwa, podczas pracy 3,5 bara. Przy okazji spier... sobie pedał gazu lub przepustnice. Po naciśnięciu przepustnicy ręcznie, przestał działać pedał gazu. Na inpie widać że działa pedałek, po adaptacji przepustnica niby też działa. Ale po odpaleniu silnika nie ma reakcji na gaz. Da się coś z tym zrobić?