Słupek wraz z osprzętem, skrzynie, wał, dyfer na razie zostawilbym moje, suche bez wycieków.

maniek21112 pisze: ↑9 cze 19, 22:45 D3jw pisze: ↑
09/06/2019, 21:54
yeti pisze: ↑
09/06/2019, 21:12
2.8 a twoje 2.5 jedzie w zasadzie na tym samym poziomie
gównoburza start,
nie zgadzam się!

Czuje się zobowiązany również nie zgodzić

katalogowo do 100 jest różnica od 0,2 do 0.3 zależnie od nadwozia (dla manualnej skrzyni) różnica będzie większa przy elastyczności na korzyść 2.8 ale stawiam że też więcej jak 0.5s nie będzie, co w normalnym nie wyścigowym użytkowaniu będzie praktycznie nie odczuwalne.

Osiągi to jedno a rozwijanie mocy to drugie, przykład to mój turas 210KM/435NM, osiągi ma na poziomie zdrowego m57n, ale sposób rozwijania mocy/momentu sprawia, że wrażenia są lepsze w 330d. Czy w przypadku m54b25 i m52tub28 użytkownik skody fabii czy jakiegoś paseratti 1.9tdi odczuje różnicę? raczej nie, ale ktoś kto "lubi" motoryzację? Niech każdy sam sobie odpowie

Biorąc pod uwagę ewentualny generalny remont w przyszłości taniej wyjdzie 2.8 czy 3.0? Jak finansowo wygląda taki remont? Wiem, że nie sa to małe kwoty ale chodzi mi o orientacyjne przybliżenie.

Tu nie ma różnić w cenie remontu, to zależy od kondycji silnika, raczej minimum to 4k a max? Ciężko określić, zależy co trzeba będzie robić, ale kwota 10-12k to nie abstrakcja.

Słyszałem właśnie o tym, ze kwoty rzędu 10/12tys sa jak najbardziej realne.

Bloki i glowice miedzy m54b25 a m54b30 dużo sie różnią?
Gdyby wrzucić do mojego bloku z b25 tłoki wraz z pierscieniami z b30? Wal korboty rowniez do zmiany? Taka operacja byłaby możliwa? Jaki koszt jednego tłoka? Nowe to duży koszt? Sa ewentualnie jakieś po sprawdzeniu co do wymiarow po niewielkim przebiegu?

Głowice począwszy od 323i są takie same aż do 330i, więc śmiało można zmieniać cały dół. Cena tłoka? 1000,- za sztukę i za komplet kpl. korbowodów jakieś 2700,- to ceny dla m54b25, więc dość droga zabawa. Dla m54b30 ceny są takie same.

Najtaniej wyjdzie włożenie m52b28tu z moim osprzętem lub szukanie zdrowej m54b30. Każde 3.0 ma ten problem? Serio duzo pala oleju nawet zdrowe jednostki?

Większość wciąga 0,5-0,7 l na 1000 km, jak 0,3 l to jest dobrze. Wiadomo, że duży wpływ ma styl jazdy.

Rocznie klepie 22-28tys km, wiec slabo byłoby dolewac non stop oliwy. Styl jazdy? Chodzi o miejski, autostradowy czy palowanie auta?
Bardziej skłaniam sie chyba ku 2.8 na moim osprzecie plus chce zrobic wydech w firmie, koszt nie tak duzy bo granice 2-2.5tys ale to już robię dla siebie, nie liczę specjalnie na jakieś przyrosty mocy.
Znacie moze kogoś panowie lub jakas firme ktora ma pewne silniki na sprzedaż?