Cześć,

Problem wygląda następująco. Wypada mi zapłon na 3 cylindrze, wyłącznie gdy auto pochodzi chwilę na wolnych obrotach. Jak uruchamiam samochód i od raz jadę, to wszystko jest OK do zatrzymania. Autem zaczyna bujać, po chwili traci moc i pojawia się check. Wtedy jedynie ponowne uruchomienie pomaga i tak w kółko. Można to obejść poprzez leciutkie podwyższenie obrotów stojąc na światłach, do ok. 1 tysiąca, wtedy zapłon nie wypada. Co zrobiłem do tej pory:

- Dzięki uprzejmości mega pomocnego jak zawsze scghosta, podjęliśmy się sprawdzenia świec, cewek itp. Świece mieliśmy zmienić, ale po zdemontowaniu starych się okazało, że nowe kupiłem do innego silnika (nieplatynowe Beru), więc po przeczyszczeniu zostały włożone stare w kolejności przypadkowej. Nie pomogło, nadal zapłon wypada na 3 cyl.
- Podmiana cewek między 3, a 4, nie pomogło, nadal misfire na 3.
- Dolot wydaje się ok.

Podejrzewałem albo świece (które tak czy siak wymienię) albo cewki, ale wygląda na to, że są w porządku.
Jakieś jeszcze pomysły?

To jest niezależne czy ciepły czy zimny silnik jest? Lpg nie ma?

maniek21112 pisze: ↑24 lut 19, 10:30 To jest niezależne czy ciepły czy zimny silnik jest? Lpg nie ma?

Bez LPG. Niezależne czy ciepły czy zimny, przy czym na zupełnie zimnym zaraz po odpaleniu problem nie występuje, bo podwyższone są obroty. Pojawia się jak tylko opadną.

Kiedyś parę razy wypadł mi zapłon (3 różne cylindry), ale wystarczyło uruchomić ponownie auto i był spokój na parę miesięcy. Teraz problem jest cały czas przy każdym odpaleniu.

Dodam, że komputer pokazuje też błąd jest sondy za katem.

Czyli masz kropka w kropkę to co ja miałem w swojej. U mnie do wymiany były sondy, po tym okazało się jeszcze, że jedna z nich cały czas się przepala, bo tranzystor w sterowniku silnika się spalił i cały czas grzała. No i jeszcze membranka w DISIe nie działała, ale to raczej nie powinno mieć wpływu na to.

Teraz piszesz, że masz błąd sondy..może jeszcze jakiś masz?
Wklej ten błąd.

blad grzalki sondy za katem

Wrócę do domu to wkleję, ale jak scghost mówi, lambda probe heater bank 2 za katem, błąd mam od 2017, więc nie wiem czy ma to znaczenie.

Przeanalizujcie z Ghostem pracę sond, korekty i zakładkę rough. Myślę, że to da odpowiedź.

Szczurson, czyli nie miałeś błędu samej sondy, tylko w parametrach pracy i korekt wyszły nieprawidłowości?

Sama sonda jest tylko czujnikiem. To od jego wskazań dopiero sterowniki podejmuje kroki, więc na pewno gdzieś coś będzie widać. U mnie nie tylko w pracy sond było widać, że coś jest nie tak, ale także w adaptacjach i w zakładce rough. W sumie to po odbierze od mechanika jeszcze nie sprawdzałem jak tam sprawa wygląda, ale wystarczyło mi przejechać się by stwierdzić że silnik pracuje zupełnie inaczej, poprawnie. Nawet nie trzeba patrzeć w parametry pracy jeśli autem trzęsie, a silnik nie ma mocy. Możesz ustawić się znów z Ghostem i jak czas pozwoli mogę podjechać i możemy popatrzeć co wygląda niepoprawnie.