Pojechałem wieczorem na myjnie, wróciłem do domu auto normalnie jechało, rano nie chciało zapalić jak odpaliło nie trzyma wolnych obrotów i gasło jak przytrzymam na około 3 tys to jakoś pracuje po niżej od razu faluje i gasnie....odłączyłem przeplywke bez zmian, jedynie co zauważyłem że z okolic przepustnicy korkowca słychać takie buczenie jakby zwarcie na włączonym zapłonie,błąd na kompie był od przeplywki po skasowaniu zniknął, auto stoi uziemione gdzie szukać przyczyny?

Sprawdź jakie jest ciśnienie paliwa, zapewne pompa paliwa. Próbuj kilka razy dać na zapłon na jakieś 5-10 sekund i sprawdź czy będzie lepiej po odpaleniu.

maniek21112, wczoraj już sprawdzałem słychać ja normalnie, odpaliłem nawet awaryjnie na lpg i to samo.

Uruchom test 7.2 i obserwuj czy jest ruch wskazań z czujnika położenia wału.

maniek21112, zawiozłem na lawecie do Goscia od bmw, co wyjdzie dam znać, bo moze ktoś będzie miał podobny problem.

ja stawiam na jakis czujnik typu polozenia walu

Takie były objawy

Blade94 pisze: ↑10 sie 20, 11:48 maniek21112, wczoraj już sprawdzałem słychać ja normalnie, odpaliłem nawet awaryjnie na lpg i to samo.

A jaki masz tam gaz, że odpalił awaryjnie?

Nie masz czasem autoalarmu, który odcina paliwo? Może ma on awarie/zwarcie? Jeśli nic o tym nie wiesz to sprawdz czy czasem go nie masz pod kierownicą, może poprzedni właściciel miał i teraz jest nieużywany i się zepsuł.

Ew. odepnij całkowicie akumlator na 10-15min, potem podłącz i sprawdz czy nadal gaśnie.

No i ja bym sprawdził jeszcze ciśnienie oleju, może masz zatartą pompę w misce olejowej (smok), na filmiku widać, że chyba coś za długo świeci się kontrola oleju.

roque, odpalił na benzynie za którymś razem tylko musiałem trzymać lekko gaz, z tym że obroty falowały zaczął przerywać i po puszczeniu gazu gasł,alarmu nie mam rozbierałem pod kierownica jak podłączałem multifunkcje i nic poza ori wiązka tam nie było, dzień wcześniej zrobiłem trasę wróciłem jak auto wystygło pojechałem na myjnie mam za rogiem odstawilem wszystko było ok, rano już tak jak na filmiku

Więc tak auto odpala, sprawdziłem czujniki walków i wału były ok, sprawdzona disa działa prawidłowo, przeplywka sprawna, robiłem próbę dymna w dolocie dym nigdzie się nie pokazał ale zaczęło bulgotać gdzieś pod kolektorem dolotowym, odma do wymiany?