M54B22 odłączanie pompy paliwa na gazie

PatrykO2
Bywalec forum
Posty: 31
Rejestracja: 11 gru 20, 21:45
BMW: E46 320i 2_2l 170km M54B22
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: Pabianice

#1

Post autor: PatrykO2 »

Witam szanownych kolegów. Jak się zapatrujecie na odłączanie pompy paliwa podczas pracy na gazie? Żyłem w przekonaniu że pompa się odłącza gdy przełączymy się na gaz jeżdżąc często gdy było mniej niż 1/4 baku, parę tygodni temu pompa powiedziała bajbaj i byłem zmuszony odpalić furę na dezodorant wracając do domu na LPG (silnik był ciepły). Czy to prawda że pompa musi pracować żeby chłodziła wtryski, a jeśli nie to czy to dobry pomysł żeby ją odłączyć przekaźnikiem gdy jedziemy na LPG? Od teraz nie schodzę poniżej 1/4 baku jednakże szkoda żeby pompa robiła roboczogodziny gdy jej nie potrzebujemy i jedziemy na gazie. :guma:
Awatar użytkownika
Krzysztof
Bywalec forum
Posty: 39
Rejestracja: 23 lip 20, 13:56
BMW: E46 M54B25
Rok produkcji: 1998
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: Łódź

#2

Post autor: Krzysztof »

W jakim celu chcesz to robić? Pompa działa cały czas, przepompowuję benzynę, ta benzyna ją chodzi i nic złego się z tym nie dzieje. Trzeba tylko mieć trochę paliwa by miała co pompować. U mnie jest dotrysk benzyny, ma to za zadanie chłodzić zawory i nie dopuścić ich wypalania. LPG ma tryb awaryjny, nie wiem czy każda instalacja ale można odpalić silnik na samym LPG. W zimę nie ma szans ale w lato i jeszcze jak jest ciepły top powinien ładnie zagadać.
Obrazek
PatrykO2
Bywalec forum
Posty: 31
Rejestracja: 11 gru 20, 21:45
BMW: E46 320i 2_2l 170km M54B22
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: Pabianice

#3

Post autor: PatrykO2 »

Krzysztof pisze: 16 wrz 23, 4:44 W jakim celu chcesz to robić? Pompa działa cały czas, przepompowuję benzynę, ta benzyna ją chodzi i nic złego się z tym nie dzieje. Trzeba tylko mieć trochę paliwa by miała co pompować. U mnie jest dotrysk benzyny, ma to za zadanie chłodzić zawory i nie dopuścić ich wypalania. LPG ma tryb awaryjny, nie wiem czy każda instalacja ale można odpalić silnik na samym LPG. W zimę nie ma szans ale w lato i jeszcze jak jest ciepły top powinien ładnie zagadać.
Jeśli pompa nie jest używana podczas jazdy na gazie, to możnaby ją odłączyć żeby nie robiła niepotrzebnych motogodzin.
Niestety w mojej instalacji tryb awaryjny można uruchomić 5 razy a potem trzeba zresetować licznik odpowiednim kablem(kabel już kupiony, licznik zresetowany) ale na szczęście silnik był ciepły więc udało się odpalić auto wtryskując dezodorant do wlotu powietrza.(auto po chwili przełączyło się na gaz i wróciłem do domu)
Temat odłączania pompy paliwa pojawił mi się po tym gdy zatarła mi się pompka, gdyby pompa podczas pracy na gazie nie pracowała możnaby wydłużyć jej żywotność.
kosteg
Bywalec forum
Posty: 1707
Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wroclaw
VIN: PW45547

#4

Post autor: kosteg »

PatrykO2 pisze: 29 wrz 23, 19:43 Temat odłączania pompy paliwa pojawił mi się po tym gdy zatarła mi się pompka, gdyby pompa podczas pracy na gazie nie pracowała możnaby wydłużyć jej żywotność.
Pompy są przystosowane do pracy ciągłej. Chłodzone są za pomocą paliwa jakie przez nie przepływa. Dodatkowo również chłodzone są wtryski i cała instalacja "nie stoi".

Od dawna nie mam aut z LPG jednak nawet w czasach blosa czy generalnie instalacji gen I i gen II nie odłączałem pompy w celach innych niż zabezpieczenie auta przed złodziejem.

Nigdy nie miałem problemów z takowymi ale moja recepta (jak i zapewne wielu osób robiących spore przebiegi) była zawsze taka sama: zawsze jedzić z pełnym bakiem paliwa (tak aby jak najmniej wody mogło się osadzać na ściankach) i systematycznie/regularnie co x tankowań gazu przejechać autem wyłącznie na pb. Paliwo się starzeje i wypada je regularnie zmieniać. W baku od różnic temperatur wtrąca się z powietrza nad lustrem paliwa woda (a w zasadzie para wodna) i skrapla się na ściankach.
Obrazek
PatrykO2
Bywalec forum
Posty: 31
Rejestracja: 11 gru 20, 21:45
BMW: E46 320i 2_2l 170km M54B22
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: Pabianice

#5

Post autor: PatrykO2 »

kosteg pisze: 1 paź 23, 12:18
PatrykO2 pisze: 29 wrz 23, 19:43 Temat odłączania pompy paliwa pojawił mi się po tym gdy zatarła mi się pompka, gdyby pompa podczas pracy na gazie nie pracowała możnaby wydłużyć jej żywotność.
Pompy są przystosowane do pracy ciągłej. Chłodzone są za pomocą paliwa jakie przez nie przepływa. Dodatkowo również chłodzone są wtryski i cała instalacja "nie stoi".

Od dawna nie mam aut z LPG jednak nawet w czasach blosa czy generalnie instalacji gen I i gen II nie odłączałem pompy w celach innych niż zabezpieczenie auta przed złodziejem.

Nigdy nie miałem problemów z takowymi ale moja recepta (jak i zapewne wielu osób robiących spore przebiegi) była zawsze taka sama: zawsze jedzić z pełnym bakiem paliwa (tak aby jak najmniej wody mogło się osadzać na ściankach) i systematycznie/regularnie co x tankowań gazu przejechać autem wyłącznie na pb. Paliwo się starzeje i wypada je regularnie zmieniać. W baku od różnic temperatur wtrąca się z powietrza nad lustrem paliwa woda (a w zasadzie para wodna) i skrapla się na ściankach.
jeśli wtryski są chłodzone to rzeczywiście nie odłączałbym pompy paliwa tylko pytanie czy rzeczywiście są, czy jest powrót do baku czy pompa paliwa po prostu pracuje próbując wtłoczyć paliwo jednak nie wtłoczając go bo silnik jedzie na gazie a powrotu nie ma. Bo czy jeśli pompa paliwa pracuje nie tłocząc ani mililitra paliwa a jedynie utrzymując ciśnienie to czy wtryskiwacze się schłodzą, przecież i tak obiegu paliwa nie ma. Pompa paliwa nie jest bardzo droga, jednak chciałbym to zrobić tak żeby było możliwie jak najtrwalsze i rozsądnie zrobione, żeby nie kopać niepotrzebnie rowu żeby po chwili go zakopać :)
kosteg
Bywalec forum
Posty: 1707
Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wroclaw
VIN: PW45547

#6

Post autor: kosteg »

Poczytaj jak pracuje listwa z wtryskami, regulacja ciśnienia i obieg z powrotem... Rozwieje to część wątpliwości.
Obrazek
w0jta5
Bywalec forum
Posty: 177
Rejestracja: 26 lis 21, 8:02
BMW: E46 318+
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Karkonosze
VIN: JT02111

#7

Post autor: w0jta5 »

kosteg pisze: 11 paź 23, 12:38 Poczytaj jak pracuje listwa z wtryskami, regulacja ciśnienia i obieg z powrotem... Rozwieje to część wątpliwości.
W M54 i N42/6 regulator ciśnienia paliwa i powrót są zintegrowane z filtrem paliwa. Na listwę wtryskową od filtra idzie tylko przewód zasilający.
kosteg
Bywalec forum
Posty: 1707
Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wroclaw
VIN: PW45547

#8

Post autor: kosteg »

W takim razie wtryski nie są chłodzone paliwem w tych silnikach i skoro same wtryski nie pracują to niczego całość nie zmieni. Przynajmniej od strony wtryskiwaczy.

Muszę się następnym razem pochylić nad tematem bardziej bo za mało wiem o benzynach w bmw
Obrazek
PatrykO2
Bywalec forum
Posty: 31
Rejestracja: 11 gru 20, 21:45
BMW: E46 320i 2_2l 170km M54B22
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: Pabianice

#9

Post autor: PatrykO2 »

czyli podsumowując mogę ustawić odłączenie pompki podczas jazdy na gazie bez konsekwencji?
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „LPG”