Witam ,

Mam problem ze swoją E46. W momencie włączania klimatyzacji wyświetla się czerwona kontrolka oleju i auto bardzo mocno spada z obrotów. Przy wyłączonej klimatyzacji problem nie występuje. Samochód jeździ normalnie a silnik nie wydaje , żadnych dziwnych dźwięków. Miał ktoś z was może taki problem ?

Zatarty kompresor klimatyzacji obciąża silnik? Tak to wygląda.

Zaktualizuje trochę wątek , ponieważ dzisiaj zaobserwowałem nową zależność. Włączyłem klimatyzacje. silnik zachowywał się normalnie i nie zapaliła się kontrolka oleju do momentu gdy nie dodałem więcej gazu 5-6 tyś rpm na postoju ( silnik rozgrzany ) . Silnik zszedł z obrotów aż w okolice 500 rpm i wtedy zaczęła świecić się kontrolka oleju. gdy dodałem gazu na 700-750 rpm kontrolka gasła. Zgasiłem silnik odczekałem 2-3 minuty i odpaliłem kontrolka nie zapaliła się a obroty silnika utrzymywały się w wartościach nominalnych (700-750 rpm). Macie pomysły co może być przyczyną takiego dławienia się silnika? Czasami gdy stoję w korku obroty silnika potrafią lekko falować , ale mie do takiego stopnia aby zapaliło się ciśnienie oleju.

a moze juz czas otworzyc maske i pogrzebac przy silniku zamiast diagnozowac z pozycji fotela?


np przyjrzyj sie tej sprezarce klimy jak maniek mowi