MARC, dzięki wielkie za podpowiedzi i cierpliwość do mnie
Byłem przed chwilą pobawić się Inpą no i tak. Początkowo wypluło sporą liczbę błędów :/
191 228 8 227 202 238 240 239 203 252 55
Wykasowałem wszystkie błędy i zacząłem się przyglądać poszczególnym wartością w programie i zaciekawiła mnie jedna sprawa.
Wartość - Lambdaintegrator 2 cały czas utrzymuje się w moejscu i stoi na 0%
Ponownie odczytałem błędy i pojawił się błąd 55 Lambdasondenheizung bank 2
No i trzecia sprawa to odczytałem wartości cyfrowe i kontrola lambda bank 2 jest wyłączona.

Czy to oznacza że sonda jest do wymiany?

tak, grzalka sondy najwyrazniej zdechła
najlepiej bedzie jak wymienisz ta sonde

Lambdasondeheizung bank 2 - czyli rozumiem, że jest to sonda przed katalizatorem ta bliżej ściany grodziowej ?
W końcu coś mi się ruszy w temacie. Zamówię sondę, zmienię i będę walczył dalej No chyba, że problem będzie rozwiązany

to raczej chodzi o sonde za katalizatorem
a to co masz w inpie podpisane 'kontrola lambda bank 2' to pewnie kiepsko przetlumaczona wersja
niemieckiej nazwy oznaczajacej 'sonda kontrolna' czyli za katalizatorem

tym bardziej ze blad 191 to jest
191 Lambdasondenheizung Nach-KAT-Sonde 2

nach kat czyli za katalizatorem


moze warto kupic uzywke np. od mariryba zeby troche mniej kasy zuzyc?

ps. zerknij tez tu http://e46forum.pl/wymiana-sondy-lambda-m54-17859

Hmm...no w sumie bardzo możliwe. Czyli sam błąd 55 oznacza uszkodzenie grzania sondy na cyl 4,5,6, a dalej trzeba dojść do tego czy to za czy przed katem.
Zastanawia mnie jeszcze skąd te wcześniejsze błędy wypadania zapłonu i również mieszanki sondy bank 1 .

W benzynie kontrolna lub kontrolne sondy, zawsze są za katalizatorem.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Regulacyjna przed katem, natomiast kontrolna jak już koledzy wspomnieli za...

Okej. Wszystko już jasne. Jak na razie praca nie pozwala na grzebanie w aucie :/ Czytałem, że akurat nie ma ta sonda wpływu na pracę silnika, to prawda? Zastanawiam się nadal czy nowka czy używka

Gdyby nie miała wpływu To po co by ją montowali

Panowie odświeżam temat. Ogólnie pozbyłem się błędów, a powodem były w ogóle nie pracujące sondy przez palący bezpiecznik od sond, a bezpiecznik palił się przez zwarcie wiązki sond. Wszystko zostało naprawione, mechanik wykasował błędy i niby było okej. Odebrałem auto i na drugi dzień wyskoczył błąd 191. Wykasowałem go podpiąłem na kolejny dzień i znowu 191. Podejrzewałem sondę lambda za katem Bank 2 i rzeczywiście ona nie pracowała . Kupiłem drugą używaną 100% sprawną i sonda nadal nie chodzi, a teraz wyskoczył błąd 61. Ktoś ma jakieś pomysły :/
Mam również problem z lekkim szarpanie między 1500-2000obr/min. ale nie podejrzewam, że to może mieć coś wspólnego :/