Witam. Otóż jak wskazuje tytuł, czeka mnie albo remont silnika albo przekładka słupka, w sumie przymierzam się już do tego od paru miesięcy i sam nie wiem co byłoby korzystniejsze..
Silnik praktycznie od początku bierze olej i to w dużych ilościach, co najmniej litr na 1k kilometrów, czasami potrafi zakopcić i to mocno lecz po odpuszczeniu i dodaniu gazu przestaje. Chciałbym spytać się orientacyjnie ile wyszedłby mniej więcej remont oczywiście z usługą jeśli ktoś już przeprowadzał taką operację.
Uprzedze pytania, nie nie chce wstawiać mocniejszej jednostki, to mi starcza do normalnej jazdy ogólnie miałbym przeznaczone na taka operację +/- 3 tysiące lub coś ponad. Dodam, że zrobiłem już na tym silniku 16 tysięcy kilometrów i tylko w sumie dolewam olej cały czas ale mam wrażenie że już coraz gorzej pracuje i mu odpierdziela.

Remont r6 za 3k? zapomnij, x2 byłoby mało.

No nie wiem dlatego się pytam w sumie. To raczej w grę wchodzi tylko szukanie drugiego słupka i przełożenie, rozmawiałem z mechanikiem i chce 1200zl za usługę

duzo taniej i rozsadniej bedzie przelozyc inny silnik
kwestia tylko znalezienia dobrego kandydata

scghost pisze: ↑23 paź 19, 16:16 duzo taniej i rozsadniej bedzie przelozyc inny silnik
kwestia tylko znalezienia dobrego kandydata

Też tak myślałem, ale problem w tym że przeglądam już od dłuższego czasu oferty i w moim rejonie nie ma nic ciekawego, praktycznie żadnego w aucie więc jedynie co wchodzi w grę to kupno silnika z gwarancja rozruchowa i patrzenie po opiniach sprzedawców moim zdaniem.. ceny też się wahają, słupki chodzą od 700 do 1500 i szczerze to jeden ciul, ja już totalnie zgłupiałem kolega mi powiedział, że w sumie i tak żaden nie będzie gorszy od mojego bo ten mój już jest totalnie zmeczony a chyba te silniki słyną z tego że jeśli leje się dobry olej i wymienia na czas to służą bardzo dobrze

GerkhaN pisze: ↑24 paź 19, 10:33

scghost pisze: ↑23 paź 19, 16:16 duzo taniej i rozsadniej bedzie przelozyc inny silnik
kwestia tylko znalezienia dobrego kandydata

Też tak myślałem, ale problem w tym że przeglądam już od dłuższego czasu oferty i w moim rejonie nie ma nic ciekawego, praktycznie żadnego w aucie więc jedynie co wchodzi w grę to kupno silnika z gwarancja rozruchowa i patrzenie po opiniach sprzedawców moim zdaniem.. ceny też się wahają, słupki chodzą od 700 do 1500 i szczerze to jeden ciul, ja już totalnie zgłupiałem kolega mi powiedział, że w sumie i tak żaden nie będzie gorszy od mojego bo ten mój już jest totalnie zmeczony a chyba te silniki słyną z tego że jeśli leje się dobry olej i wymienia na czas to służą bardzo dobrze

Lepiej za te 3k kupić słupek, bo na remont to będzie za mało

z reguły m52tu jest zdrowe, tzn nie bierze oleju więc poszukanie dobrej jednostki nie będzie dużym problemem.
Ja sugeruję wejść na grupę na FB jest kilkunastu zaufanych sprzedawców, którzy często mają takie silniki, możesz nawet do Mariusza z naszego forum się odezwać, może coś ma a jest naprawdę uczciwym sprzedającym

Flaczek pisze: ↑24 paź 19, 11:18

GerkhaN pisze: ↑24 paź 19, 10:33

scghost pisze: ↑23 paź 19, 16:16 duzo taniej i rozsadniej bedzie przelozyc inny silnik
kwestia tylko znalezienia dobrego kandydata

Też tak myślałem, ale problem w tym że przeglądam już od dłuższego czasu oferty i w moim rejonie nie ma nic ciekawego, praktycznie żadnego w aucie więc jedynie co wchodzi w grę to kupno silnika z gwarancja rozruchowa i patrzenie po opiniach sprzedawców moim zdaniem.. ceny też się wahają, słupki chodzą od 700 do 1500 i szczerze to jeden ciul, ja już totalnie zgłupiałem kolega mi powiedział, że w sumie i tak żaden nie będzie gorszy od mojego bo ten mój już jest totalnie zmeczony a chyba te silniki słyną z tego że jeśli leje się dobry olej i wymienia na czas to służą bardzo dobrze

Lepiej za te 3k kupić słupek, bo na remont to będzie za mało

z reguły m52tu jest zdrowe, tzn nie bierze oleju więc poszukanie dobrej jednostki nie będzie dużym problemem.
Ja sugeruję wejść na grupę na FB jest kilkunastu zaufanych sprzedawców, którzy często mają takie silniki, możesz nawet do Mariusza z naszego forum się odezwać, może coś ma a jest naprawdę uczciwym sprzedającym

Super, dzięki wielkie wiadomo trzeba też inne rzeczy porobić i szczerze szkoda byłoby mi wywalać więcej kasy na sam silnik, zresztą jak pisałem już, cenowo 2.0 aż tak dużo nie kosztują i też myślę, że raczej nie biorą oleju. Moja jednostka niestety została totalnie zaniedbana przez poprzedniego właściciela, lał byle jaki olej, nie wymieniał, lubial poszaleć i skończyło się jak skończyło
Dzisiaj będę działał jeszcze raz wielkie dzięki

Jeszcze mam pytanko, co najlepiej wymienić procz oczywiście oleju, płynów itd. przy takiej przekładce? Przychodzi mi do głowy odma, wiadomo jakieś sparciałe rurki, przewody? Co jeszcze?

Na pewno odmę, to bez zastanowienia bo jest bardzo fajny dostęp. Uszczelkę podstawy filtra oleju, bo kosztuje grosze, a dostęp piękny.
Zastanowiłbym się nad zmianą uszczelki miski, chyba, że naprawdę byłaby sucha, ale aż żal nie zwalić i nie wyczyścić jej - do zastanowienia.

Może oring bagnetu? Z uwagi na dostęp, a były sytuacje cieknięcia go i brał lewe powietrze. Koszt również znikomy.

Flaczek pisze: ↑24 paź 19, 13:36 Na pewno odmę, to bez zastanowienia bo jest bardzo fajny dostęp. Uszczelkę podstawy filtra oleju, bo kosztuje grosze, a dostęp piękny.
Zastanowiłbym się nad zmianą uszczelki miski, chyba, że naprawdę byłaby sucha, ale aż żal nie zwalić i nie wyczyścić jej - do zastanowienia.

Może oring bagnetu? Z uwagi na dostęp, a były sytuacje cieknięcia go i brał lewe powietrze. Koszt również znikomy.

Okej, jeszcze raz dzięki dzisiaj biorę się za szukanie