Witam. Kupiłem słupek do swojej 2.0. Niestety nie miałem okazji sprawdzenia jego przed kupnem, przyszedł kurierem. Wiem, że silnik stał pare miesięcy nie odpalany gdyż samochód miał kolizję i został potem odpalony przez gościa, który samochód odkupił i sprzedał mi silnik. Oglądałem jedynie pracę silnika na filmie, wszystko wydaje się w porządku, silnik pracuje dobrze i o dziwo vanosy też ale teraz po kupnie spojrzałem na korek wlewu oleju i zaniepokoił mnie jakiś dziwny ''stary'' nagar, dziwna barwa i widać że już zaschnięte. Czy coś jest z nim nie tak? Wystarczy zrobić płukankę, zalać świezy olej czy lepiej silnik odsyłać?
Dzięki z góry.


Tutaj jeszcze podsyłam resztę zdjęć w linkach:

https://imgur.com/mH7bgVv
https://imgur.com/aqGP8PO

Spokojnie, to efekt castrola w interwałach longlife..większość silników tak wygląda/wyglądało. Jedna płukanka tego nie załatwi, to trochę potrwa zanim oczyści się.