Mam problem z wypadaniem zapłonu na 1 i 2 cylindrze.
Błąd z Inpy przedstawiam poniżej. Obstawiam czujnik położenia wału ale może macie jeszcze jakieś pomysły?
https://zapodaj.net/3697c4b6f52b4.png.html

zawsze na tych dwoch? jak jest zimny cieply?
mozesz jeszcze zmierzyc kompresje na tych cylindrach, sprawdzic wtryski itd.

Może po prostu cewki lub świece? zamieniałeś cewki? Skąd pomysł na czujnik położenia wału?

Właśnie tylko na tych dwóch, podmieniałem cewki i świece zero zmian.

Pomysł na czujnik padł po tym że skończyły się inne pomysły

Dolot powietrza od przepływki do przepustnicy i krokowca jest szczelny? Węże i odma sprawne, niepopękane? Pokrywa zaworów szczelna? Wężyki od podciśnienia zdrowe, czy kruche i leciwe? Polecam zacząć od tego Błąd jest zawsze czy tylko na zimnym?

tomx pisze: ↑23 sty 20, 14:09 Dolot powietrza od przepływki do przepustnicy i krokowca jest szczelny? Węże i odma sprawne, niepopękane? Pokrywa zaworów szczelna? Wężyki od podciśnienia zdrowe, czy kruche i leciwe? Polecam zacząć od tego Błąd jest zawsze czy tylko na zimnym?

Właśnie błąd jest zawsze. Podczas jazdy mi wywali i tak cały czas już jest. Dobra muszę jeszcze ogólny przegląd zrobić.

A praca silnika się zmienia, telepie się, faluje, źle pracuje?

tomx pisze: ↑24 sty 20, 11:48 A praca silnika się zmienia, telepie się, faluje, źle pracuje?

źle pracuje bo tylko na 4 cylindrach...

po wykluczeniu zostało mi jeszcze zmierzyć kompresję, i podmienić komputer.

Podpinam sie do tematu.

"A praca silnika się zmienia, telepie się, faluje, źle pracuje?"

U mnie takie objawy występowały, wymieniłem swiece, cewke, przepływomierz, sonde, węże i czujnik położenia wałka rozrzadu, objawy ustąpiły na chwile i wróciły. Owszem, rzadziej łapie takie objawy, nie wazne czy zimny czy cieply, zawsze na biegu jałowym zaczynaly sie akcje, pomagal reset, wylaczenie i wlaczenie auta i znowu bylo wszystko ok. Po wymianie tych rzeczy faktycznie rzadziej łapie takie objawy, a jak juz sie zdarzy to są o wiele lżejsze, nie trzepie fest jak wczesniej. Ponoć czujnik położenia walka jak nie jest ori to tak bedzie sie dziac ale czy to prawda nie wiem :/

U mnie jak czujnik położenia walka ssącego się popsuł to co jakiś czas miałem problem z odpaleniem auta na ciepłym silniku, poza tym nie miał mocy na do 3k obrotów.
Co do wypadania zapłonu to w moim przypadku okazało się że głowica wymagała regeneracji, także polecam sprawdzić kompresję.