Pojeździj trochę i wtedy pokaż korekty.

Sorrki, że teraz dopiero, ale nie jeździłem samochodem, teraz dopiero mogę znowu do tego przysiąść.
Tutaj korekty: https://prnt.sc/vtl122

Wszystkie 10 błędów znowu się wyświetla na komputerze.

Zauważyłem tez dziwną rzecz. Jechałem wczoraj jakieś 30km i od samego momentu odpalenia były falujące obroty, brak mocy. A w drodze powrotnej już tych objawów nie było, wszystko działało tak jak powinno.

Zobacz jak to wygląda podczas jazdy z dużym obciążeniem, przy wyższych prędkościach, prawdopodobnie jest gdzieś jeszcze niewielka nieszczelność. Sprawdź zaślepki za kolektorem dolotowym.

Odma wraz z wszystkimi wężykami wymieniona. Samochód ma jakby więcej mocy, chodzi dużo ciszej, naprawdę dużo, obroty chyba nie falują, ale znowu wywaliło check engine, niżej daje błędy oraz odczyty z korekt. Kasowałem adaptacje, zrobiłem 60km i pojawił się check.

https://prnt.sc/105tswk
https://prnt.sc/105ttqg

Jak mogę sprawdzić te zaślepki?

Zrobiłem następne 100km, pojawił się jeszcze jeden błąd.
https://prnt.sc/106gqho

Normalnie, wsadzić łapkę za kolektor i wymacać, gdzieś jest jeszcze lewe powietrze, pod obciążeniem. Przewody odmy jakiej firmy? Niektóre nie siadają jak należy i jest nieszczelność. Brak sygnału sondy za katalizatorem na banku 2, albo umarła albo nie ma zasilania.

Okej, postaram się znaleźć tą nieszczelność. Mam natomiast nowy problem. Zauważyłem jeszcze na zimówkach 15stkach że spadają obroty przy kręceniu kierą na postoju. Kilka dni później założyłem 18stki i mam wrażenie że pompa wspomagania padła, ale wolę się upewnić. Otóż przy nawet minimalnym ruchu kierownicą ona jak i koła się trzęsą, samo kręcenie jest też jakby cięższe. Podczas jazdy tego problemu nie ma, chyba że by małej prędkości w ostrych zakrętach. Płynu było min. dolałem ale żadnych zmian. Zacząć od wymiany płynu, czy od razu wymieniać pompę?

Skoro po uzupełnieniu płynu zmian brak to pompa umiera.

Vampires pisze: ↑6 mar 21, 15:37 spadają obroty przy kręceniu kierą na postoju

to akurat normalne