wychodzi na to ze wszystko zależny od kondycji silnika

No 270 tys. km u mnie zrobiło już chyba swoje

Castrol 5W/30 jak Spinecki pisze Auto Nr1-113tys nie ubywa,auto Nr2-93tys nie ubywa,auto Nr3 320tys nie dolewam ,ale tu wymieniam co 10tys
Jak dla mnie

Trzeba lać to co zaleca producent.

Castrol 5W30 jeśli jest oryginalny to dobry olej - cała masa ludzi na tym jeździ w wielu markach wiec siłą rzeczy musi mieć też dużo negatywnych opinii ale to już nie zawsze wina oleju. Prawdą jest jednak to, że Castrol (nie wiem czy każdy) nie ma dobrych właściwości utrzymujących motor w czystości.

Moje 320d cr jeździło od nowości na oleju 5W30LL bmw czyli Castrolu. Potem od 160 do 220kkm jeździło już tutaj w PL na Castroli Edge 5W30. Wszystko było ok, nie brało go grama od wymiany do wymiany (wiadomo 100-200ml zawsze gdzieś zginie ale to normalne i ździwiłbym sie gdyby tak nie było). Ja zmieniłem na Motula i potem Millersa XF 5W30 c3 LL - zmiana poprzedzona płukanką. Praca turbiny cichsza (gwizd nadal był ale tak inny i cichszy), praca silnika delikatnie cichsza i bardziej zwarta. Na pewno zmiana była odczuwalna i motor pracował kulturalniej. Ubytek taki sam jak wcześniej czyli zero.

Co jak co ale Castrol ma tendencje do zostawiania nagaru w silniku jeżeli jest bardzo długo stosowany. Nie wiem może gdyby ktoś od nowości zmieniał ten olej co 10-15tys to by tak nie bylo a jak wiadomo na zachodzie najczęściej oleje LL zmieniane są co 20-25kkm/24miesiace.

Obecne 330i też jeździło na OEM LL 0W40 i olej był dość brudny. Zalałem Valvoline Max Life 5W40 po długich rozmowach z kimś kto się zna oraz siedzi od lat w olejach silnikowcy stwierdził, że na 100% Valvo zacznie czyścić motor bo te oleje nie tolerują nagaru. Przejechałem 5tyś na tym oleju. Valvo już po kilkuset km z jasnego zrobił się bardzo ciemny - byłem w szoku bo to przecież benzyna a nie diesel. Po 5kkm zalałem płukankę i olej Millers 5W40. Przejechałem prawie 2tys km i Millers cały czas jest czysty.

Kolejny przykład BMW E46 318Ti N42 2.0 143KM. Przelot przy kupnie 233tys. Stosowany do tej pory olej to OEM Bmw - ciemny jak cholera wręcz czarny. Użyta płukanka i zmiana na Millersa LL 5W30. Przejechaliśmy na tym oleju 12tys. Nowy olej mimo użycia wcześniej płukanki szybko zrobił się znów czarny. Kilka dni temu po tych 12tys km zmiana na świeżego Millersa. Przejechane kilka set km narazie i olej jest cały czas dość czysty. Wniosek z tego taki jak wyżej. Millersy też utrzymuje silnik w czystości (w dodatku płukanka pewnie też coś ruszyła). Co do poboru oleju to silnik N42B20 valvetronic i przez te 12tys dolaliśmy 150ml oleju więc można przyjąć, że nie pobiera go w ogóle.

Niektórzy piszą, że olej musi być ciemny bo to znaczy, że syf nie zostaje w silniku tylko zbiera go olej i filtr. Tak jest, zgadzam się z tym, że Castrol zrobi się brudny od nagaru ale nie ruszy go natomiast niektóre oleje zrobią się od niego brudne a przy kolejnej zmianie nowy olej już taki nie będzie.

To są moje obserwacje i tylko tyle. Nie jestem olejowym specjalistą, chemikiem ale obserwacje potwierdzone i z góry przewidziane przez człowieka, który wie co nie co więcej niż ja.

Pozdrawiam