Witam, mam problem z moją bmka. Kiedy ją kupiłem miała strasznego muła odpięcie przepływomierza dało efekt natychmiastowy. Zamówiłem więc nowy przepływomierz z Magneti Marelli i bmw odżyło wszystko okej do pewnego czasu. Po wymianie przepływki nie miałem jak skasować adaptacji więc tak jeździłem (dodam że samochód jeździł normalnie i miał moc) ostatnio zakupiłem inpe i skasowałem adaptacje, uruchomiłem samochód wszystko ok na początku kulał ale wiadomo wszystko musiał od nowa robić zrobiłem z 10km wszystko sie uspokoiło. Problem polega w tym że kiedy go kupiłem i robiłem serwis olejowy podłączyłem go pod komputer (przez interfejs Texa) był tam jeden błąd zapamiętany o numerze 141 zbagatelizowałem to i tak jezdziłem do tej pory. Po skasowaniu błędów INPA i usunięciu adaptacji po przejechaniu tych 10km w komputerze pojawił się błąd 141 oraz 171 dodam jeszcze że po skasowaniu adaptacji bmka dostała takiego muła jak na uszkodzonej (oryginalnej) przepływce. Na początku po skasowaniu adaptacji ekonomizer pokazywał na 4 biegu do 16l lecz po tych 10-15km wrócił na swoje miejsce czyli na 4 biegu gaz w podłoge i jest poza skale 20l. Załączam także film w którym pokazuje działanie sond lambda i prosił bym o informacje czy coś sie dzieje z sondą czy problemu szukać gdzieś indziej ?
Po zakupie auta serwis jaki zrobiono to :
- olej
- filtr powietrza, paliwa, kabinowy
- przepływomierz
- świece
Błędy :
Film :
https://youtu.be/8c0GQnD35nA
Edit:
Dodam jeszcze ze od czasu do czasu przyfalują obroty do 500-600 (nie czysciłem jeszcze krokowego) oraz ma opóźnioną reakcje na gaz jak jade i zmieniam bieg to jest takie jak by uderzenie ale opóźniona rekacja na gaz i falowanie była od samego początku na uszkodzonej przepływce, na odłączonej i na nowej tak samo. Przepustnice mam na linke.