Witam, m43b19 mam problem już dłuższy okres ale zauważyłem że teraz jest jak by coraz gorzej. Objaw jest taki że przy ruszaniu bądź gwałtowne dodanie gazu przy niższych obrotach (tj. od 1000obr/min nawet do 2500obr/min) strasznie słabo idzie tak jak by go coś blokowało , momentami potrafi szarpnąć. Czasem dzieje się też tak że ruszam z 1 biegu i gdy auto się juz toczy dodam gwałtownie gazu do spodu to go tak zdławi jak bym hamulec wcisnął . Samochód nie gaśnie, nie falują obroty zauważyłem też ze przy jeździe pod górkę na 3/4 biegu (ok. 1800-2000obr) dodam gwałtownie gaz do podłogi i trzymam to samochód rozpędza się tak mułowato a jak dodam gaz tak 75/80% to rozpędza sie jak by szybciej (?).

Wymieniłem ostatnio :
- olej + wszystkie filtry włącznie z paliwem,
- odma,
- disa,
- układ wydechowy wymiana końcowej puszki (układ szczelny),
- przewody od odmy i wszystkie podcisnienia,
- uszczelnienie czołówki/uszczelnienie całego silnika (na chwile obecną brak jakich kol wiek wycieków),
- przewody podcisnienia listwy wtryskowej,
- oringi na wtryskiwaczach,
- regulator cisnienia paliwa (ori bosch),
- pompa paliwa,
- czyszczenie wtryskiwaczy w myjce ultradzwiękowej oraz na stole probierczym chemia,
- przepływomierz powietrza (ORI),
- czujniki temperatury,
- nowe świece (2x zmieniałem miałem i denso i ngk na obydwu to samo).
- przewody WN.

Ciśnienie sprężania :
1 : 12,7 bar
2 : 12,7 bar
3 : 12,4 bar
4 : 12,0 bar

W sterowniku silnika nie występują żadne błędy. Katalizatora nie ma 2 sonda lambda jest wyłączona w sterowniku i takie pytanie czy mogę podmienić tą 2 sonde z pierwszą ? one są takie same czy czymś się róznią ?

Z góry dzięki za jakie kol wiek odpowiedzi

Dodam jeszcze że spalanie mam 8.8/8.9L jeżdząc tak średnio (czasem pogazuje ale na codzien jeżdze spokojnie).