Cześć. Jak powinien być napięty łańcuch? Mam podobnie jak na załączonym filmiku. Z lewej strony porządnie napięty z prawej dosyć luźny, można śmiało go odsuwać palcem.

Przekręć wałem głównym zgodnie ze wskazówkami zegara i dopiero sprawdzaj.

w0jta5 pisze: ↑17 lis 23, 7:25Przekręć

Dziękuję bardzo. Czyli po przekręceniu wałem powinien się napiąć? Jeśli wtedy będzie luźny to łańcuch do wymiany tak?

Raczej nie będzie luźny, po prawej stronie łańcuch napnie się poprzez koło na wale głównym, a z lewej strony napinacz skompensuje luz. Ale to nie definiuje wyciągnięcia łańcucha rozrządu.

W W201/W124 było to fajnie rozwiązane, ustawiało się wałek na znak, a na kole pasowym była podziałka i wychodziło jak wyciągnięty jest łańcuch. Graniczne było 7' lub 9'.

Szkoda, że tu tego nie ma...

Dzięki. Czyli w sumie jak mogę sprawdzić, czy łańcuch jest do wymiany? Druga sprawa mam problem z podnoszącymi się obrotami przy zmianie biegów i zawieszającymi się. Jak wdusze pedał gazu na maksa na niskich obrotach 1600-2000 to trochę się zachowuje jakby się dławił i po wduszeniu sprzęgła, żeby zmienić bieg obroty skaczą do góry o 500-1000 w górę i powoli opadają, a potem zatrzymują się na 1000-1200 na luzie. Wystarczy, że ręką podciągne pedał gazu delikatnie do góry i obroty odrazu spadają do prawidłowych granic. Jedyny błąd z komputera to potencjometru pedału gazu. Przepustnica na linka. Linka, się gdzieś blokuje, albo przepustnica? Wyczyściłem ją w okolicach blaszki regulującej przepływ powietrza i nic to nie dało. Linka gdzieś może się blokować w kołnierzu, spotkałeś się może z czymś takim? Jakieś pomysły?

Trzeba zweryfikować czy nie ma lewego powietrza (test dymem), sprawdzić błędy INPĄ, skasować adaptacje i obserwować co się dzieje.
Nie ma złotej rady na naprawę/diagnostykę na odległość.

Łańcuch możesz ocenić też po ruchu na zębatce wałka rozrządu. Nie wiem jak Ci to opisać, ja to nazywam pełzaniem łańcucha po zębatce.
Trzeba też wykluczyć graniczne zużycie zębatki, czyli zaostrzenie zębów.

Dziękuję bardzo za pomoc