Miłosz pisze: ↑2 gru 18, 20:28
Kosztowo jednak przepaść jeśli chcesz porównać do bmw
BMW ma tańsze części?
mnie interesuje tylko 250 w automacie rwd
o bębnach słyszałem, ale i o pękających wałkach w 2.0d w bmw też krążą opinie
e46 na seryjnych sprężynach też rewelacyjnie się nie prowadzi
Chodziło mi że bmw drożej wychodzi Myślę że bez ok 40 tys nie ma co podchodzić do zakupu DOBREGO IS250 w automacie. Żeby Ci nie skłamać to było u mnie coś lekko ponad 20-25 isów mk2 i na ręku jednej ręki bym wyliczył dobre sztuki. Były nawet takie że odmówiłem jazdy żeby zlogować auto... dwie sztuki z usa.
A co do motorów bmw, to właśnie w nowych toyotach one są i klękają na potęgę , łańcuchy rozrządu zrywają się po 30-40 tys km...
a ja spotkałem się z opiniami, że L to marka premium i części są znacznie droższe nawet od bmw...
co do wytrzymałości silników, to właśnie one zniechęcają mnie do bmw...
Przejrzyj sobie moją galerie i zobacz koszta, oczywiscie te po za silnikowe. Ja po sobie widze ze mniej wydaje jak na e46. Wszystko zależy czy przyoszczędzisz na początku, bo oczywiście może być tak że będzie trzeba worek kasy żeby gruz się poruszał o własnych siłach. Parę przykładów, auta źle poskładane np tak że klapka wlewu paliwa była przypiłowana żeby się składała i nie odstawała po złożeniu... napędy głośne jakby ktoś starem jechał, szarpiące skrzynie, skrzynie nie przerzucające biegów, pracujące jak diesle silniki benzynowe (te bębny vvti). Padające sondy za katem, czujniki abs. Montaż gazu - znalazł się odważny w polsce, jako pierwszy zamontował...instalacja prawdopodobnie pójdzie won koszt ok 7 tys zł. Ogólnie problemy wynikające że ludzie uczyli się naprawiać na autach klientów. Jak dobrze trafisz niebitego to będziesz zadowolony i to bardzo. Fajne też były, ale zazwyczaj właściciel nie żałował przy zakupie.
galerię chciałem przejrzeć, ale po ilości stron zdecydowałem, że zrobię to w długi zimowy wieczór
co do ceny zakupu to zdaję sobie sprawę ile będzie kosztować egzemplarz warty zakupu
gaz oczywiście odpada
zastanawiam się jeszcze nad GS, ale jednak gabaryt chyba będzie za duży
GS jest piękny jak dla mnie, co prawda pierwsze roczniki łoją olej, ale później to poprawili. Po za tym na gazie już to lata. Pamiętaj że IS jest mniejszy jeśli chodzi o miejsce w środku jak E90. Jakbym miał wybierać pomiędzy e60 a GS to bym się nawet nie zastanawiał co wybrać Przelot 480 tys w takim gs430 nie robi jakiegoś wrażenia. A E60 powyżej 200 zaczynają fochami strzelać.
Gs MK2 dla mnie tylko w jakiś pakietach wyglądają obłędnie, niestety seria ma przód jakiś taki nie wiem jak hjundaj jakiś w przedziale 20-30 już sensowne widziałem. Mój faworyt to i tak Gs MK3
Jakbyś nawet się zdecydował na Gs to pamiętaj że sumowanie mocy w przypadku hybrydy to oszustwo. Auta bardzo często puchnal przy mocniejszej jezdzie i dzieją się dziwne rzeczy.