Najpierw się przywitam bo jestem tu nowa
A więc cześć wszystkim!
Słuchajcie chciałabym kupić takie auto ale mam problem w wyborze silnika.
Moi znajomi jeżdżący innymi markami aut mają zróżnicowane zdania do tego stopnia że głupieje po mału
Dlatego sie tu zarejestrowałam bo nie ma to jak zaczerpnąć opinii fachowców.
Więc mam do wyboru 2.0 benz+gaz 150km 1999 przebieg 350 000 (do zrobienia klima bo słabo chłodzi i ręczny) lub diesel 2.0 150km 2001 przebieg 276 000 (rdza na progach i buja na obrotach po odpaleniu,lekko kopci ale jak sie rozgrzeje juz jest ok)
Diesel ma paskudny zielony kolor-tu mi doszłyby koszty przemalowania bo jako baba-wiadomo- kolor musi mi pasować do charakteru a ten ma odcień głębokiej czerni
Z tym ze pomalować to sama sobie ogarne, koszty tylko lakieru.
Wiem ze sześciorzędówka ma piękne brzmienie ale Waszym zdaniem jeśli chodzi o ogół- który byscie wybrali i dlaczego?
Jak z kosztami utrzymania i napraw jednego i drugiego?
Jeśli coś źle napisałam to prosze-poprawcie mnie
Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Jeżeli chodzi tylko o takie aspekty jak napisałaś to jasne że pierwsza opcja czyli ta benzyna. Ona przynajmniej wygląda na realny przebieg, bo diesel na pewno nie. Dodatkowo jak kopci to tego nie bierz, same kłopoty z tym będą.
Sprawdz tą benzynę czy nie bierze oleju, obejrzyj rure wydechową czy nie jest czarna, czy nie ma tam sadzy, po prostu wsadz też palec do rury... jak będzie czarno i sadza to bierze olej i tu juz jest poważny problem gdyż remont silnika może być potrzebny, jeszcze zależy ile bierze oleju jeżeli bierze.

A reszta koszty utrzymania, jeżeli kupisz dobry egzemplarz to są standardowe koszty, ale jeżeli będzie jedno do zrobienia drugie i nastepne i jeszcze i jeszcze to będzie skarbonka bez dna.
Podstawa to kupić dobry egzemplaż jak na te lata oczywiście.

Dziekuje Ci serdecznie za odpowiedz
A na co jeszcze musze zwrocic szczególną uwage?
Chodzi o to ze jutro mam jechac obejrzec a moj mechanik nie moze ze mną jechac bo mu wypadlo cos waznego. Nie chcialabym wtopy zaliczyc

Przede wszystkim podstawy, falowanie obrotów, czy nie kopci, przyciśnij go mocniej czy idzie i jest żywy czy nie zamula.
Skrzynia biegów, sprzęgło jak chodzi.
Dyfer czy nie wali z tyłu.
Parę rzeczy możesz sprawdzić z komputera pokładowego robiąc test, np test nr 7 to jest temperatura silnika sprawdzisz tym termostat, test nr 9 to bodajże alternator - sprawdzisz jak ładuje, czy nie będzie trzeba go regenerować.

Dalej sprawdz czy na równej drodze auto jedzie równo, puśc kierownice jak ściąga to już daje do myślenia albo zawieszenie albo po dużym dzwonie może tak tez się zdarzyć.
Ogólnie słuchaj i nasłuchuj czy nie wali dyfer, zawieszenie sprawdź na jakiś dziurach...

No i podstawy, zobacz czy się szyby otwierają elektryczne, czy światła świecą i w jakim są stanie...
Wycieki z pod auta trzeba byłoby sprawdzić czy są.

Dobrze
Raz jeszcze bardzo Ci dziękuje

Jeżeli jedziesz żeby oglądać to ok ale jeżeli masz zamiar kupić to bież kolegę ,sąsiada kogokolwiek kto ma trochę wiedzy o autach kto spojrzy na to w sposób obiektywny i ewentualnie odradzi kiedy Ty będziesz napalona jak arab na kurs pilotażu