Pomimo tego co ludzie opowiadają , ja mam do granicy z Rosją 20km
Pozwolenie (coś jak wiza) i latam tam tankować
O ile na jakichś małych stacjach (ala nasze CPNy z PRLu) ropa aż śmierdzi to z rosyjskiego LukOil'a klasowo jest lepsza niż ta nasza na stacjach... (nawet tych renomowanych).
No i uwaga największy plus
- ropa już przywieziona w Polsce klasuje się pomiędzy 4.0 a 4.5 w zależności jaka i od kogo
Natomiast w Rosji wychodzi średnio 1zł mniej
Czyli dobra ropa kosztuje tam około 3.5
Powiem Wam że w Polsce nie dość że paliwo potrafi być fatalnej jakości - to dodatkowo stacje potrafią oszukiwać na litrażu....
Tankując swojego czasu służbówkę (bo tylko takie auto zdarzało mi się w naszym kraju lać pod korek;p) zauważyłem że w zależności od stacji mój bak potrafi być o 10% pojemniejszy... (sytuacja potwierdzona kilkukrotnymi tankowaniami). Po zwróceniu uwagi obsłudze - beż dyskusji zaproponowano mi rabata w wysokości 10%
? oO... Jednorazowo skorzystałem... i więcej na stacji się nie pojawiłem