Witam!
Mam mały kłopot. Musiałem odkręcić fotel pasażera, bo gdzieś woda mi się dostała pod wykładzinę w okolicach tylnego prawego pasażera i chciałem zdjąć wykładzinę by znaleźć jakąś dziurę....... Dziury i powodu przecieku nie znalazłem, za to na dodatek złego, po zamontowaniu wszystkiego spowrotem, podłączeniu wtyczki pod fotelem, okazało się, że kontrolka poduszki nie gaśnie!!! Poratujcie i powiedzcie co mam zrobić, czy muszę jechac na komp na wykasowanie błędu, czy może źle wcisnąłem wtyczkę, choć jest tam taka zasuwka, którą wcisnąłem w poprzednie położenie sprzed demontażu. Dziękuję za INFO. Pozdrawiam.

trzeba wykasować błąd komp.

Generalnie tej wtyczki odwrotnie nie da się zamontować, chyba, że jest się mega zdolnym
Zapewne w kompie pokaże błąd maty siedzenia pasażera. Jeśli po rzekomym kasowaniu błędów kontrolka nie zgaśnie to musisz wymienić matę albo założyć diodę prostowniczą wraz z kondensatorem - koszt diametralnie różny.

a woda prawdopodobnie może lecieć ci z drzwi z za tapicerki pełno tego na forum

Witam!
Można zamknąć ten temat. Wczoraj byłem na komputerze i wszystko wróciło do normy. 5 minut pracy i po sprawie. Dzięki znajomemu znajomego obyło się bez kosztów, choć normalnie pewnie z 50 zł bym wybulił. Swoją drogą, to troszkę bez sensu, że po podłączeniu spowrotem wszystkiego do kupy nie da się takiego resetu zrobić bez kompa na przykład jakąś zworką.
Tak czy owak, dziekuję za szybką podpowiedź. 3majcie się mocno drogi!!! Pozdrawiam.