Jak uniknąć mandatu .

Dział poświęcony wszystkim innym tematom
corbett
Posty: 2
Rejestracja: 12 wrz 13, 22:41
BMW: 323ci
Rok produkcji: 0
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: Kraków

#11

Post autor: corbett »

Awatar użytkownika
yampik
Bywalec forum
Posty: 1701
Rejestracja: 9 cze 13, 11:57
BMW: F11 520d+
Rok produkcji: 2011
Państwo: Polska
Województwo: warmińsko-mazurskie
Miasto: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

#12

Post autor: yampik »

http://3obieg.pl/radary-anuluj-sobie-mandat

raczej tu ;) lepiej nie olewać ;p
enzo340i
Bywalec forum
Posty: 67
Rejestracja: 7 lis 14, 20:52
BMW: 330d M57N
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: opolskie
Miasto: Nysa
VIN: FM72921
Lokalizacja: Nysa

#13

Post autor: enzo340i »

Jak komuś przyszedł świstek od SM, SG czy GITD z fotoradaru, czy innego ustrojstwa gdzie karzą nam podać kierowcę to ja wiem jak można sprawę wygrać. Fakt, ze tzreba mieć zaparcie i czasem trza pójść na rozprawę.

Oto mój przykład z SM walczyłem ponad rok, teraz udzielam porad innym oczywiście za free w miarę wolnego czasu.
Tak na potwierdzenie moich słów:
Obrazek

jak użytkownicy są zainteresowani tym tematem, chętnie szerzej opowiem co i jak :D
Roki
Weteran
Posty: 1279
Rejestracja: 21 wrz 10, 13:59
BMW: ByłoE46 m47 M54,M57,n42 jest m54b30
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: Radom
VIN: PA70818
Lokalizacja: Radom

#14

Post autor: Roki »

Pewnie ze sa.podpowiedz dokladniwj co i jak.
Sprawdź moje aukcje
https://allegro.pl/uzytkownik/roki863
Ciśnij jeśli masz pasję nie stawaj...Wsiądź odpal fure w gaz napier...aj
enzo340i
Bywalec forum
Posty: 67
Rejestracja: 7 lis 14, 20:52
BMW: 330d M57N
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: opolskie
Miasto: Nysa
VIN: FM72921
Lokalizacja: Nysa

#15

Post autor: enzo340i »

Przez rok batalii z SM Nysa, a następnie Policją nauczyłem się dużo, m. in. o swoich prawach co organy ścigania mają w dupie. Ważne jest tylko żeby ukarać, ale co ciekawe wcale nie sprawcę wykroczenia, a właściciela pojazdu gdyż nie przeprowadza praktycznie w ogóle postępowania wyjaśniającego, a przerzuca obowiązek organu na właściciela jednocześnie wysyłając oświadczenie do przyjęcia "mandatu"

Rok temu dostałem pismo z kilkoma odpowiedziami, czy to ja kierowałem, czy ktoś inny, abym go podał jednocześnie, jednocześnie na którym mogłem wyrazić zgodę na przyjęcie mandatu karnego.

Czyli mamy do czynienia z typowym wezwaniem alternatywnym zakwestionowanym przez Trybunał Konstytucyjny z orzeczenia z dnia. 12.03.2014 roku.
zacytuję bardzo ważne zdanie z tego orzeczenia:

"Odnosząc się zatem do zarzutu niezgodności art. 96 § 3 k.w. z zasadą zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa (art. 2 konstytucji), Trybunał stwierdził, że
nie ma podstaw prawnych adresowanie do właściciela lub posiadacza pojazdu przez
uprawniony organ alternatywnego żądania wskazania, komu został powierzony pojazd
do kierowania lub używania w oznaczonym czasie albo przyjęcia mandatu karnego za
popełnione wykroczenie drogowe. Jeżeli organ nie ma wątpliwości, kto jest sprawcą
wykroczenia drogowego, co jest warunkiem koniecznym ukarania go mandatem karnym w
postępowaniu mandatowym, nie może jednocześnie podejmować czynności zmierzających w kierunku ujawnienia innego sprawcy tego wykroczenia. Z drugiej strony, jeżeli organ ma
wątpliwości co do tego, czy sprawcą wykroczenia jest właściciel lub posiadacz pojazdu, to
– nie może go ukarać mandatem karnym. "

A tu mamy właśnie doczynienia z taką właśnie sytuacją, czyli dostaliśmy wezwanie alternatywne, które jest bezprawne i jednocześnie na takie wezwanie nie musimy na nie odpowiadać.

art. 190 ust 1 Konstytucji RP mówi o tym, że orzeczenie bezwzględnie obowiązują wszystkich zaczynając od organów takich jak SM a kończąc na Sądzie najwyższym. A strażnicy nie stosując się do tego wyroku popełniają przestępstwo przekroczenia uprawnień art. 231 kk.

Co więcej na wezwaniach stosują bezprawny 7 dniowy termin na wezwaniu, który też nie ma żadnych podstaw prawnych.

A ten "mandat" czyli haracz nie spełnia wymagów nałożenie mandatu karnego czyli art. 97 ust 1pkt 1)

"stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu "

Później wzywano mnie na przesłuchanie w charakterze obwinionego, strasząc skutkami prawnymi za niestawienie, co jest typowym straszakiem bo nie ma żadnych skutków prawnych za niestawienie w charakterze obwinionego. Zresztą skorzystałem z przysługującego mi prawa do składania wszelkich wyjaśnień z art. 54 par 6 kpw.
Jako świadek też byłem wzywany, ale nie poinformowano mnie o prawie do uchylania się od odpowiedzi jeśli mógłbym narazić siebie lub osobę najbliższą na odpowiedzialność karną z art. 183 par 1 kpk, a mógłbym bo mógłbym kogoś fałszywie oskarżyć art 234 kk.

Związku z tym, że SM nie potrafiła określić sprawcy wykroczenia skierowała wniosek do Policji aby skierowała wniosek do sądu o ukaranie z art. 96 par 3 kw.
Już nie wspominając, że nie okazano mi zebranych dowodów w sprawie, to nie miała prawa takiego wniosku złożyć (art 17 kpw).

Następnie Policja otrzymując taki wniosek widzać, że postepowanie wyjaśniające i mandatowe zostało wszczęte bezprawnie powinna umorzyć postępowanie.
Tego również nie zrobiła, a objęła identyczną taktykę jak SM.
Czyli wzywali mnie niejednokrotnie w charakterze świadka, zawsze odpowiadałem, że nie potrafię określić kierującego i odmawiam udzielenia odpowiedzi na to pytanie z art. 183 par 1 kpk.
Dodam, że Policja również nie informowała o prawach świadka do odmowy udzielenia odpowiedzi art .183 par 1 kpk., do czego jest zobowiązana, natomiast o skutkach niestawienia i odpowiedzialności bardzo chętnie na każdym pisała.

Czyli również nie przeprowadziła odpowiedniego postępowania wyjaśniającego, tylko przerzuciła swój obowiązek na właściciela pojazdu.
Mimo tych wszystkich uchybień skierowała wniosek do sądu podpisany przez Komendanta Policji w Nysie o ukaranie za niepodanie kierującego, a nie miała prawa tego zrobić gdyż obwiniony korzystał ze swoich praw ustawowych, a za korzystanie z tych praw nie można karać. Co więcej nigdy winy mi nie udowodniono i nie ustalono sprawcy wykroczenia, a w związku z art. 1 par 2 kw., jeżeli nie można mi przypisać winy to nie popełniam wykroczenia.

Oczywiście zapadł wyrok nakazowy uznający mnie winnym, zawsze tak jest jak robi to oskarżyciel publiczny, to znowu taki straszak systemy dla ludzi. Jeżeli nie napiszemy sprzeciwu wyrok się uprawomocni i zostaniemy niesłusznie ukarani, dlatego walczmy.

Po sprzeciwie dojdzie do rozprawy głównej, gdzie będziemy mogli przedstawić swoje racje.
Ja zaraz na początku rozprawy złożyłem formalny wniosek o umorzenie postępowania.
Ja swój złożyłem na podst. art 190 ust 1 Konstytucji RP (w związku z wyrokiem Trybunału Konst.) i art 5 (odnośnie tego jak nie można przypisać mi winy, to nie można mnie karać).
Skłądając taki wniosek zarządajmy aby zostało to zaprotkołowane. A gdy Sędzia nam tego odmówi, prosimy o pisemne uzasadnienie odmowy przyjęcia formalnego wniosku o umorzenie. Sędzie po tym fakcie odroczyła rozprawę i na następnie rozprawie po obszernych moich wyjaśnieniach uniewinniła mnie.

Już nie wspomnę, że na pierwszej rozprawię nikt z SM czy Policji się nie wstawił, dopiero na odroczonej rozprawie zeznawał Strażnik Miejski.
Zresztą jeśli organ uważa, że Sąd źle postąpił, że mnie uniewinnił miał prawo do złożenie apelacji, a tego nie zrobił do tej pory. Czyli po prostu zgodził się z moją obroną.

Powiem więcej prawie każdy mandat zaczynany jest od tego bezprawnego pisma i "mandatu".

Dlatego zanim od nas będzie się wymagało przestrzegania przepisów to najpierw niech organy się do nich stosują.

Jak ktoś ma problemy z mandatami typu, gdzie pytają nas o sprawcę wykroczenia pisać, chętnie pomogę.
zibi_j1
Weteran
Posty: 5880
Rejestracja: 1 lut 14, 13:22
BMW: e46 318d
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: świętokrzyskie
Miasto: Warszawa

#16

Post autor: zibi_j1 »

:beer: masz ogromne jaja i nerwy że przez to przeszedłeś. Sam się broniłeś czy miałeś adwokata ? chyba że sam masz wykształcenie prawnicze... tak to u nas jest... jawne wyciąganie kasy a nie prewencja i nawet się z tym nie kryją :/
BMW by Zibi - czyli jak feniks z popiołów (dosłownie :) )
https://e46forum.pl/bmw-by-zibi-318d-320d-podsumowanie-roczne-s-13313#p92483

Obrazek
enzo340i
Bywalec forum
Posty: 67
Rejestracja: 7 lis 14, 20:52
BMW: 330d M57N
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: opolskie
Miasto: Nysa
VIN: FM72921
Lokalizacja: Nysa

#17

Post autor: enzo340i »

Nie mialem adwokata, jedynie korzystalem z Porad anuluj Mandat i jedno pismo procesowe mi napisal.
Tak to bronilem sie sam.
Czasami juz mialem dosc. Ale warto bylo :D
jaszczomppoziomka
Bywalec forum
Posty: 546
Rejestracja: 17 lip 14, 16:43
BMW: 318i Touring @ N42B20 & Stag QBOX+
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: WroclawIOpole

#18

Post autor: jaszczomppoziomka »

postuluje o przeniesienie wątku do działu ,,zrób to sam'', myślę, że warto zachowac tą instrukcję
enzo340i
Bywalec forum
Posty: 67
Rejestracja: 7 lis 14, 20:52
BMW: 330d M57N
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: opolskie
Miasto: Nysa
VIN: FM72921
Lokalizacja: Nysa

#19

Post autor: enzo340i »

Bardzo dobry postulat.
W każdym razie jak ktoś będzie miał jakiś problem niech pisze najlepiej wiadomość prywatną, bo może będzie trzeba na odmiennych zasadach walczyć.

Artykuł w Gazecie Wyborczej
opole.gazeta.pl/opole/1,35114,17017394,Opolanin_walczyl_przez_rok_ze_Straza_Miejska_o_niesluszny.html

Rzecznik Policji w Nysie się kompromituję kłamiąc, że nie prowadzili takiej sprawy.
Chyba czas udostępnić wniosek Policji o ukaranie do Sądu podpisany przez Komendanta Policji
enzo340i
Bywalec forum
Posty: 67
Rejestracja: 7 lis 14, 20:52
BMW: 330d M57N
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: opolskie
Miasto: Nysa
VIN: FM72921
Lokalizacja: Nysa

#20

Post autor: enzo340i »

Napisz odpowiedź

Wróć do „Inne / Hyde Park”