Ja bym użył jakiegod długiego cieńkiego pręciku, wsadził w gniazdo świecy, kręcił wałem i mniej więcej mierzył jakimś metrem, ile się ten pręt wysuwa.
Podczas takiego pomiaru, te 9 mm różnicy w skoku tłoka na pewno będzie widać.

Pamiętaj, że wszystko robisz na własną odpowiedzialność i nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne szkody.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Jarando pisze:..... Pamiętaj, że wszystko robisz na własną odpowiedzialność i nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne szkody.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Już widziałem jak po ustawianiu gmp w maluchu metoda śrubokręta kumpel zdejmować głowice bo się wkrętak zaginął na końcu [emoji23]

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

Jarando pisze:Ja bym użył jakiegod długiego cieńkiego pręciku, wsadził w gniazdo świecy, kręcił wałem i mniej więcej mierzył jakimś metrem, ile się ten pręt wysuwa.
Podczas takiego pomiaru, te 9 mm różnicy w skoku tłoka na pewno będzie widać.

Pamiętaj, że wszystko robisz na własną odpowiedzialność i nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne szkody.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

No dobra, ale czy skok tłoka da się zmierzyć z założoną głowicą? Bo chyba nie liczy się skoku od góry gniazda świecy?
No i w dodatku tłok chyba nie ma płaskiej powierzchni, tylko jakieś rowki itd.

Tłok jest u Ciebie płaski, no chyba że masz diesla jednak u siebie.. Bez zdjęcia głowicy będzie ciężko, lepiej już chyba zrobić to dołem silnika.

Dobrodziej_1983 pisze:Tłok jest u Ciebie płaski, no chyba że masz diesla jednak u siebie.. Bez zdjęcia głowicy będzie ciężko, lepiej już chyba zrobić to dołem silnika.

Ale mi cały czas chodzi o udowodnienie klientowi przy sprzedaży.

To jedź z nim na hamownie ...

Analogowy13 pisze:To jedź z nim na hamownie ...

Też o tym myślałem, ale w świętokrzyskiem jest jedna hamownia i to nieźle oblężona, nie ma szans wjechać sobie przez najbliższe kilka miesięcy.

bt04jugok pisze:

Analogowy13 pisze:To jedź z nim na hamownie ...

Też o tym myślałem, ale w świętokrzyskiem jest jedna hamownia i to nieźle oblężona, nie ma szans wjechać sobie przez najbliższe kilka miesięcy.

Już sprzedana? Już masz klienta? Już sprzedajesz? Zapisz się do kolejki, zrób pomiar otrzymasz wydruk ile kuni posiada silnik i Ty śpisz spokojnie, a klient wie co kupuję i ile pluje na rolkach/drodze... I po problemie...

Dzidek90 pisze:

bt04jugok pisze:

Analogowy13 pisze:To jedź z nim na hamownie ...

Też o tym myślałem, ale w świętokrzyskiem jest jedna hamownia i to nieźle oblężona, nie ma szans wjechać sobie przez najbliższe kilka miesięcy.

Już sprzedana? Już masz klienta? Już sprzedajesz? Zapisz się do kolejki, zrób pomiar otrzymasz wydruk ile kuni posiada silnik i Ty śpisz spokojnie, a klient wie co kupuję i ile pluje na rolkach/drodze... I po problemie...

Tak, auto będzie wystawione w przyszłym tygodniu, nie ma opcji dostać się na hamownię tak szybko.

bt04jugok pisze:

Dzidek90 pisze:

bt04jugok pisze: Też o tym myślałem, ale w świętokrzyskiem jest jedna hamownia i to nieźle oblężona, nie ma szans wjechać sobie przez najbliższe kilka miesięcy.

Już sprzedana? Już masz klienta? Już sprzedajesz? Zapisz się do kolejki, zrób pomiar otrzymasz wydruk ile kuni posiada silnik i Ty śpisz spokojnie, a klient wie co kupuję i ile pluje na rolkach/drodze... I po problemie...

Tak, auto będzie wystawione w przyszłym tygodniu, nie ma opcji dostać się na hamownię tak szybko.

To jedź do innej, nie wierzę że tylko jedna jest w świętokrzyskim