Chciałem napełnić klime , ale nastąpił dziwny obiaw , gdy klima laduje nagle przestaje (gubi ciśnienie) i zaś ładuje , efekt jest taki że w kabinie jest "pssssss puk (chwila przerwy i) pssss"
Czy to normalne ze ona dmucha chłodem i na chwile przestaje ?
Ponoć tak maja fordy niektóre ale pan co mi napełniał nie jest pewien co do BMW i chcemy to zrobić do początku jak trzeba

Jest to kompresor ze sprzęgiełkiem, gdy włączasz klime to kompresor cały czas włącza się i wyłącza tj. na filmikach.
[youtube]fJwA8PQ67ZI[/youtube]

[youtube]XmN2b2T-_Gw[/youtube]

THX Maniek , czyli mam wszystko ok

u mnie pracuje cały czas nie rozłącza się co chwilę

A bulgocze Ci po zgaszeniu silnika ?
Wentylator się załącza ?
No i podstawowe pytanie - chłodzi ?

Możliwe są dwie opcje, założony jest kompresor bezsprzęgiełkowy albo za wysokie ciśnienie jest w układzie.
Co do tej drugiej opcji to nie jestem do końca pewien, bo osobiście nie sprawdzałem, ale tak tłumaczył mi szpec od klimatyzacji.

nic nie bulgocze, wentylator się załącza ale pracuje dość wolno prawie go nie słychać, klima chłodzi chociaż bez rewelacji (w innym moim aucie chłodzi wydajniej) ale w 30 stopniowe upały spokojnie daje radę.

Może ciśnienie jest zbyt niskie przez niedostateczną ilość czynnika i kompresor przez to cały czas chodzi i nie rozłącza - tak mi teraz na myśl przyszło, klimę mam manualną o ile to ma jakiekolwiek znaczenie.

albo dla tego ze ty masz benzin a my diesle , i zastosowali dwa różne rodzaje

Ilość czynnika i ciśnienie w układzie bez problemu powinni Ci sprawdzić w serwisie klimy.

Możliwe, że masz kompresor bezsprzęgłowy. Fajnie by było gdyby wypowiedział się w tym temacie ktoś kto ma silnik benzynowy, a najlepiej taki sam model jak Ty.

Witam,

rozumiem ze powolne krecenie sie sprezarki kiedy elektromagnes/sprzegielko(?) ja rozlacza jest normalnym zjawiskiem? ostatnio koles od klimatyzacji powiedzial ze musze zmienic sprzegielko bo nie odpuszcza do konca dlatego sie kreci..

Wątpię. W filmikach które podałem wyżej też widać, że sprzęgło gdy się rozłączy to delikatnie się obraca. U mnie tak samo jest.
Ten Twój znaffca chyba chce na niezłe hajsy wysterować.

Także wychodzi na to, że to powolne kręcenie gdy jest rozłączone jest normalnym zjawiskiem.