Stunter_M pisze:Przyjemność z jazdy swoją drogą a ropa za piątkę swoją... jak się działalność trochę rozkręci to się kupi autko to polatania i wówczas tak jak napisałeś będę nim jeździł tylko i wyłącznie dla przyjemności. Ja zawsze chciałem mieś bete i takową mam, a że chce mieć jednocześnie auto oszczędne(nie pande) to kupiłem 2.0, i dobrze bo zapatrywałem sie na 3.0 ale patrząc a obecną rzeczywistość chyba bym nie wyrobił... student
W zupełności Cię popieram.Auto kupiłeś oszczędne i ciesz się z tego. Ja niestety kupiłem 3.0d i w porównaniu do Twojego spalania (kilka postów wcześniej) i aktualnej ceny ON wyszło mi AAAŻŻŻŻŻ 7,5 złotego więcej /100 km. Po prostu smok ,a nie diesel
Ale co tu gadać... za błędy trzeba płacić
Pozdrawiam posiadaczy 3.0d -wrażenia z jazdy bezcenne