Witam, od jakiegoś czasu zmagam się z grzejacym się silnikiem. Temperatura w mieście w korkach lub na postoju na wolnych obrotach wychodzi nawet do 115 stopni. Podczas jazdy grzeje się maksymalnie do 100 potem spada. Wymieniłem już chyba cały układ chłodzenia tj. chłodnice bo przeciekała, zbiorniczek wyrównawczy, termostat i pompę wody i dalej to samo. Jakieś pomysły? Co jeszcze może być powodem.

a zdradzisz o jakim silniku rozmawiamy, czy to tez mamy zgadywać?

scghost pisze: ↑8 sie 21, 12:53 a zdradzisz o jakim silniku rozmawiamy, czy to tez mamy zgadywać?

m52tu, 2.0 benzyna

Błędu grzałki termostatu nie ma?

Yugin83 pisze: ↑8 sie 21, 15:49 Błędu grzałki termostatu nie ma?

Był, dlatego wymieniłem cały termostat wraz z grzałka

Na jaki? Otwiera się? Kiedy? Masz wisko i elektryczny wentylator z przodu czy tylko elektryczny od strony silnika?

maniek21112 pisze: ↑8 sie 21, 16:59 Na jaki? Otwiera się? Kiedy? Masz wisko i elektryczny wentylator z przodu czy tylko elektryczny od strony silnika?

Wymieniłem na oryginalny, otwiera się podobno przy 97 stopniach. Da się jakoś sprawdzić czy otworzył się? Bo nie jestem pewien czy działa. Jest elektryczny wentylator z przodu silnika.

Ale oryginalny jaki? Bo behr szedł na pierwszy montaż ale stary behr, teraz te nowej produkcji nie są już takie jak te stare i pomimo ze termostat jest nowy oryginalny to nadal może być problem z nim wiec warto znów sprawdzić czy nie ma błędu, jak termostat się otwiera to temperatura powinna spaść przy otworzeniu nominalnie jest to 97 stopni wiec powinno spaść odrazu poniżej 90 jak się otworzy wiec to widać

AdrianDev pisze: ↑8 sie 21, 17:58Da się jakoś sprawdzić czy otworzył się? Bo nie jestem pewien czy działa. Jest elektryczny wentylator z przodu silnika.

Tak, macając przewód za termostatem gdy temperatura osiągnie 96-97 stopni. Wentylator uruchamia się? Odpowietrzając czekałeś do otwarcia termostatu?

a nie bylo gdzies po drodze pekniecia plastikowego wirnika pompy?