Witam stoję przed kupnem kół 17" 8j z oponami 215/45 przód i 235/40 tył. Jeździł ktoś na takim secie, nie będzie tłukło na dziurach i jak z komfortem jazdy? Jakie ciśnienie odpowiednie będzie na takie opony żeby nie uszkodzić felgi na pierwszym krawężniku?

Cześć.

Ja mam 215/45 w E46 coupé. Połączenie M-technic i takiego profilu sprawia że czujesz każdą nierówność na drodze, ale nie jest jakoś tragicznie. Spokojnie można na codzień jeździć . Ciśnienie pakuje takie jak zalecił producent na nalepce. Ze względu na wysokość auta nie skacze po krawężnikach i parkuje tylko tyłem wiec się nie wypowiem na temat kolizji z nimi.
Ogółem na zimę mam 205/55/16 i komfort wzrasta drastycznie, kosztem oczywiście aspektu wizualnego.

Mi na nalepce pisze przy 205/55/16 przód 2.3 tył 2.7 przy załadowanym a przy 235/40 pisze przód 2.2 i tył 2.2 dlatego pytam bo nigdzie nie pisze ile wiatru w takich oponach dawac. Gdzieś kiedyś słyszałem że gość przy 245/35 dawał 2.8 do 3.0 ciśnienia ale czy to dobra decyzja?

Dla 17" zalecane masz 225/45 albo 205/50 i ewentualnie 245/40. Reszta to bez sensu kombinowanie.

Jak zerkniesz uważnie na nalepkę to zobaczysz, że jedyny podział jaki masz na ciśnienia jest zależny od pory roku. A jeśli zerkniesz do instrukcji obsługi to zobaczysz to nawet dość jasno napisane. Wyjątek stanowi opona "xtra load" w rozmiarze 205/50 z ciśnieniami letniej jak w zimowej...



Komfort sporo zależy od tego jaka to opona - czy wzmocniona, czy "sportowa" czy ekonomiczna. Oczywiście zimowa/letnia etc.

Ja nie czuję tej przepaści zmieniając z 225/40/18 na 225/45/17 czy wcześniej na 205/55/16 - chyba, że to kwestia przyzwwyczajenia

Miałem okazję jeździć na 225/55/16 i balonowo się jezdziło opony na x5 jeździły tak gość mówił, nigdy więcej 225/55. Jeździłem na 205/50/16 i elegancja była nie za twardo ale auto kleiło się do drogi na zakrętach. Mam teraz 205/55/16 jeździ się bardziej balonowo niż na 205/50 a ciekawi mnie czy zębów nie wybije na 235/40/17 tył i 215/45/17 przód.
Ciśnienie pewnie dam przod 2.4 tył 2.6 i pojeżdżę okaże się czy nie za mało.

Nie wiem jak możesz porównywać opony z innych aut założone do e46. Opony z auta sporo cięższego to opony z innym indeksem obciążenia oraz o innych gabarytach. Bez sensu takie dopbieranie bo są albo bo tańsze...

Kup zestaw przewidziany przez producenta do Twojego nacisku na oś o gabarycie jaki również został założony do Twojego auta a nie kombinujesz nasiłę z tym co znajdziesz w okolicy.