Witam
Walczę ostatnio z falującymi obrotami w e46 m52tub25. Na zimnym silniku po lekkim wciśnięciu gazu oraz nagłym puszczeniu obroty spadają do 500 i po chwili się stabilizują na 720. Na ciepłym silniku jest lepiej ale widać i czuć to falowanie, wydaję mi się, że auto nie ma mocy z dołu. Byłem u znajomego mechanika i podłączałem wytwornice dymu ale nic nie pokazało, odma była wymieniana rok temu. W okolicach wtrysków słychać syczenie na całej długości kolektora dolotowego, auto posiada instalacje LPG, byłem u gazownika wymieniał filtry mówił że nie da rady wyregulować instalacji bo coś wariuje silnik na jednym z banków, twierdził że sonda lambda jest do wymiany jak nie ma lewego powietrza. Ostatnim czasem wyskoczył mi błąd przepustnicy, po rozebraniu i przeczyszczeniu znikło. Błędy sond nie wyskakują, na inpie jak i na innych programach nie ma żadnych błędów. Zauważyłem, że po odkręceniu korka oleju albo bagnetu obroty rosną do 780 zamiast spadać, z tego co wiem powinny spaść... Wie ktoś ile powinna wynosić masa powietrza dla m52tub25 na wolnych obrotach? Na ciepłym silniku pokazuje mi 10,25 kg/h po odkręceniu korka 9kg/h

https://zapodaj.net/plik-9My911djV4

https://zapodaj.net/plik-DRg4CxusOh

https://zapodaj.net/plik-WCfLjqpszz

https://zapodaj.net/plik-7Ig9Vz50XJ

https://zapodaj.net/plik-dOuLiWzAFw

Masa powietrza jest ok, zwróć uwagę co dzieje się z vanosem podczas tego falowania, to on może być przyczyną.