Jestem tutaj nowy, ponieważ przejąłem od rodziców BMW E46 316i 1.8 2001r. Compact. Sorki za odkop, ale nie chciałem zakładać nowego wątku, a dopisać się już do istniejącego.
Objawy wizualno-dźwiękowe:
Po odpaleniu silnik głośniej pracuje (na moje ucho, jakbym miał diesela) i pali się na czerwono kontrolka oleju. Gdy podbiję obroty, albo ruszę i przejadę kawałek, silnik zaczyna pracować cicho, a kontrolka przestaje świecić. Jednakże podczas jazdy, gdy obroty są minimalne lub na skrzyżowaniu, gdy stoję, kontrolka potrafi się zapalić ponownie i nieregularnie migać. Wydaje mi się, że silnik ponownie zaczyna chodzić "dieselowato", ale chyba nie zawsze - nie jestem pewny, bo jeszcze za mało kilometrów zrobiłem tym samochodem.
Z rozmowy z ojcem dowiedziałem się, że olej nie był wymieniany od dwóch lat, zaś na karteczce LOTOS do kolejnej wymiany pozostało 4 tyś. Dowiedziałem się też, że ojciec miesiąc temu sprawdzał stan i był OK. Silnik nie bierze oleju. Nie wiem jaki rodzaj oleju był wlewany. Dokładniejsze oględziny zrobię dopiero jutro albo pojutrze, bo dopiero co ściągnąłem samochód do siebie i nie oglądałem butelki od oleju.
Mam w związku z tym dylemat, bo nie wiem czy jechać z tym do jakiegoś warsztatu, czy do jakiegoś ASO, czy do autoryzowanego serwisu BMW (tak, wiem, większa kasa, ale może warto?)
Od razu przyznaję się, że jestem kompletnie zielony w tych sprawach, bo samochody nigdy nie były moją domeną... Zdaję sobie również sprawę, że takiego laika i amatora jak ja łatwo wpuścić w maliny... Chciałbym tę oczywistość w negatywnych skutkach zmniejszyć do minimum. Wystarczająco dużo nasłuchałem się od znajomych posiadających samochody przekleństw na mechaników i ich spartolonej roboty. Dlatego zwracam się do Was, bardziej zaawansowanych użytkowników BMW, abyście doradzili, co zrobić z opisywanym przeze mnie problemem i doradzili, co robić na przyszłość przy kolejnych usterkach (chodzi o ogólną radę
)Ogólnie, to chciałbym wybrać się na przegląd tego samochodu (komputerowy), bo rodzice nie byli, chyba jedynie w stacji diagnostycznej... Plus, świeci się kontrolka od poduszki, no i ten problem z kontrolką od oleju... Czy w tej "złożonej" sytuacji warto wybrać się do serwisu BMW? Być może jestem w błędzie, ale wydaje mi się, że serwis jest bardziej "pewny", choć to też może być złudne...
Proszę o pomoc i doradzenie mi, jak postąpić, bo serwisowy brak "troski" ze strony ojca o ten samochód wydaje mi się być rażącym błędem... A może to normalne? Może to ja jestem jakiś przewrażliwiony i nie powinienem się przejmować, że silnik jakoś głośniej czasami pracuje i zapala się jakaś kontrolka, bo przecież jest wszystko w porządku, gdyż nie bierze oleju i jego stan jest OK?
Dziękuję wszystkim, którzy przebrnęli przez tę ścianę tekstu
To jest mój drugi samochód w moim życiu, który dostał się pod moją opiekę.
