Witam.
Postanowiłem dzisiaj sprawdzić stan oleju w swoim aucie ( 2tyg temu sprawdzałem i było 3/4). Bylem w szoku kiedy okazało się, że mam ledwo końcówkę bagnetu umoczoną. Dolałem więc ok. 300ml oleju i pojechałem się przejechać. Zrobiłem ok. 3km. Wróciłem do domu i bagnet pokazywał min. Pojechałem jeszcze do miasta, zrobiłem ok. 10km, silnik się porządnie zagrzał i po ponownym sprawdzeniu okazuje się, że mam równo max oleju na miarce. Teraz pytanie jak to możliwe ? Czy przez niedrożną odmę mogło się coś przytkać ? (zdjąłem wąż idący nad kolektorem i jest cały w mazi).

Dodam jeszcze, że w ciągu ostatnich dni miałem problem z odpalaniem auta przy temperaturach poniżej 0 bo cały czas wypadał zapłon. Po ponownym odpaleniu już było wszystko ok .

Mierzysz zawsze w tym samym miejscu? Na równej powierzchni? 5 minut po zgaszeniu?

Za każdym razem było mierzone w tym samym miejscu. Za pierwszym razem auto stało 2 dni nie odpalane i było dużo poniżej minimum. Po 3km odczekałem jakieś 5min i sprawdziłem było minimum. Za ostatnim razem też coś koło tego i było max. Więc wychodzi na to, że ok litra oleju gdzieś zostało i nie spłynęło do miski. Czy jest to możliwe ?

Sprawdza się 5 minut po zgaszeniu rozgrzanego silnika a nie po dwóch dniach stania mierz w ten sposób i wynik będzie miarodajny.

Jeżeli auto stało 2 dni to chyba cały olej powinien spłynąć do miski i poziom powinien być najwyższy, a ja miałem ledwo końcówkę bagnetu umoczoną. Z tego co wiem stan oleju najlepiej się sprawdza rano przed odpaleniem auta.

Ja sprawdzam olej zawsze na 2 dzień jak auto noc przestoi na równym i cały olej sobie grzecznie spłynie do miski. Co do znikającego oleju to przede wszystkim sprawdzanie oleju zawsze w takich samych warunkach wtedy będziesz dokładnie wiedział czy ubywa ten olej czy nie ...

A jak wymieniacie olej u miłego Pana mechanika to jak wleje świeży to też czeka na drugi dzień aby sprawdzić poziom? Chyba nie proponuję zajrzeć do instrukcji obsługi, tam jest napisane w jaki sposób sprawdza się poziom oleju, i do tego pomiaru należy się odnosić.

Masz racje maniek ale jak auto przestoi noc tez daje to wiarygodny wynik. Jak wiesz ile oleju wchodzi do silnika to nie jest duzym problemem nalac odpowiednia ilosc. Ja olej wymieniam sam po wymianie olej na 2 dzien dolac musialem okolo 400 ml i jest delikatnie ponizej max i olej sprawdzam tak samo i u mnie nie ma jakiegos dziwnego znikania oleju. Jak wroce dzis do domu to z ciekawosci sprawdze poziom oleju po 5 zgaszeniu silnika z zegarkiem w reku ciekawi mnie wynik

ja sprawdzam na drugi dzień

instrukcja też nie przewiduje wymiany oleju w skrzyni....

Każdy robi jak uważa, nikogo nie namawiam na zmianę przyzwyczajeń