Cześć. Mam poliftową benzynkę 2.0 czyli sławne N42B20A. Oczywiście, przyszła pora na uszkodzenie Valvetronica, naprawa jest nieopłacalna, za 2-3 miesiące planuję robić swapa, ale w między czasie wymieniam olej. I tutaj pojawia się pytanie. Z racji że silnik za właśnie 2-3 miesiące będzie szedł na szrot, pomyślałem że sprawdzę jakiś ceramizer. Myślicie że to wgl działa? Nie ubije mi to silnika zanim sam go nie wyrzucę? Nie oczekuję niczego wielkiego, bo wiem co jest w tym silniku trafione, ale jestem ciekawy czy chociaż zacznie być cichszy jak reklamują

No ja u siebie do N42 nalałem ceratec i nie widzę żadnej różnicy jak silnik ładnie pracował tak pracuje nadal

Ile czasu i km po dolaniu?

Jakoś miesiąc dwa temu to zalałem zrobiłem z 1500 km

może byś w tytule napisał o co chodzi w temacie

Tytuł poprawiony.
Zalałem nowy olej z ceratekiem zobaczymy co będzie. Wymieniłem dodatkowo uszczelki pod podstawą filtra oleju. Przy dokręcaniu śrub jednej z trzech urwał się łeb, ciekawe czy to wytrzyma

Nie ma opcji żeby było szczelne na 2 z 3 śrub.

Znaczy 3 śruba została wkręcona, dopiero na sam koniec jak jeszcze pociaśniałem łeb się urwał. Może jakoś gwint to utrzyma xd?

Jak to mówią: nadzieja matką głupich jakoś tego nie widzę osobiście, dlatego używa się klucza dynamometrycznego

Nie mam takiego xd najlepiej rozwiercić teraz tę śrubę i jakoś ją wygrzebać i dać nowa? Czy jakiś lepszy sposób na wyjecie tej uszkodzonej?