Używał ktoś jeszcze tego specyfiku? Może on pomoże w silniku n42b20? Jeśli auto stoi w ciepłym garażu odpala trochę ciszej, gdy jest silnik rozgrzany to idealnie.

OWN pisze:Używał ktoś jeszcze tego specyfiku? Może on pomoże w silniku n42b20? Jeśli auto stoi w ciepłym garażu odpala trochę ciszej, gdy jest silnik rozgrzany to idealnie.

I w czym Ci przeszkadza te 2-3 sekundy "rechotu"? Auto źle pracuje? cokolwiek? Nie wlewaj żadnego gówna do silnika, bo sobie tylko zaszkodzisz. Jeździj i ciesz się jazdą, skoro autu nic nie dolega, i zrozum, że silnik ma już 14 lat a i do najtrwalszych nie należy. Wozu chodzącego bezszelestnie to w salonie szukaj Mam motor jeszcze starszy niż Twój - o ile się orientuję - i faktycznie przy odpaleniu zimnego coś tam delikatnie puknie od spodu (nie zawsze), ale żebym się tym miał przejmować to musiałbym być niepoważny. Auto ma swoje lata i mnóstwo km nalatane. Nie popadajmy w jakieś skrajności...

isolato pisze:

OWN pisze:Używał ktoś jeszcze tego specyfiku? Może on pomoże w silniku n42b20? Jeśli auto stoi w ciepłym garażu odpala trochę ciszej, gdy jest silnik rozgrzany to idealnie.

I w czym Ci przeszkadza te 2-3 sekundy "rechotu"? Auto źle pracuje? cokolwiek? Nie wlewaj żadnego gówna do silnika, bo sobie tylko zaszkodzisz. Jeździj i ciesz się jazdą, skoro autu nic nie dolega, i zrozum, że silnik ma już 14 lat a i do najtrwalszych nie należy. Wozu chodzącego bezszelestnie to w salonie szukaj Mam motor jeszcze starszy niż Twój - o ile się orientuję - i faktycznie przy odpaleniu zimnego coś tam delikatnie puknie od spodu (nie zawsze), ale żebym się tym miał przejmować to musiałbym być niepoważny. Auto ma swoje lata i mnóstwo km nalatane. Nie popadajmy w jakieś skrajności...

Nie z autem się nic nie dzieje tylko jestem strasznie wrażliwy na takie szczegóły. W końcu to powinna być jakość BMW a tu byle peugeot, vw czy skoda (z takimi autami mam styczność) odpalają tak samo czy jest -20 czy +20... czy silnik jest zimny czy ciepły. No nic trzeba przymknąć na to oko i cieszyć się jazdą.

Tez mialem takie grzechotanie po odpaleniu silnika,ale u mnie po wymianie rozrzadu i zmianie oleju z castrola na motul jak reką odjął. Co pomogło,nie wiem. Przebieg 200tys.Olej zmieniam dwa razy w roku,ale robie 50 tys rocznie

koledze z tym ceramizerem to pogratulować niedługo pojedzie na szrot
koledzy powiem wam tak ja tez miałem do niedawna takie klekotanie przy porannym rozruchu( sporadyczne czasem było czasem nie )
ostatnio zobaczyłem ze zaczeło mi delikatnie cieknąć z pod elektrozaworów , czujników wałków i z podstawy filtra
wymieniłem sobie te wszystkie oringi 6 szt i 1 uszczelke od podstawy filtra i jak ręka odjał
od tygodnia codziennie rano silnik zapala idealnie cichutko wiec jest w tym cos ze owe poranne klekotanie jest spowodowane nieszczelnościami w układzie obiegu oleju
dlatego polecam wszystkim tym co maja ten problem usczelnic cały silnik aby nigdzie nie ciekło ani sie pociło z niego ,uszczelki i oringi tylko oryginał

danielo6666 pisze:koledze z tym ceramizerem to pogratulować niedługo pojedzie na szrot
koledzy powiem wam tak ja tez miałem do niedawna takie klekotanie przy porannym rozruchu( sporadyczne czasem było czasem nie )
ostatnio zobaczyłem ze zaczeło mi delikatnie cieknąć z pod elektrozaworów , czujników wałków i z podstawy filtra
wymieniłem sobie te wszystkie oringi 6 szt i 1 uszczelke od podstawy filtra i jak ręka odjał
od tygodnia codziennie rano silnik zapala idealnie cichutko wiec jest w tym cos ze owe poranne klekotanie jest spowodowane nieszczelnościami w układzie obiegu oleju
dlatego polecam wszystkim tym co maja ten problem usczelnic cały silnik aby nigdzie nie ciekło ani sie pociło z niego ,uszczelki i oringi tylko oryginał

A dziękuję dziękuję za gratulacje nie trzeba było akurat ja jestem o to spokojny moje autko ma sie całkiem dobrze prawie 360 tys ale jak by twój przypadkiem pierwszy wylądował na szrocie to daj wszystkim znać porównamy wtedy jakie powstały usterki poza tym bez sensu dyskutować na ten temat przecież nikt nikomu w gardło nic nie wciska napisałem że używam i tu koniec tematu poco drążyć coś nad czym nie warto się zastanowić Kolego bez obrazy wiesz przecież że ja awarii nikomu nie życzę ale odpisać na twój ironiczny post musiałem Wesołych Świąt życzę

kolego na szrot oddam jak niechcący skasuje
ja juz jestem na etapie poszukiwania e91 z 2010 i tu jest stasznie trudny temat z jakim silnikiem kupić bo wiekszość jest strasznie awaryjna

Niestety trzeba przyznać że polityka / jakość BMW idzie w złą stronę... Jedyny plus tego silnika to spalanie. Ogólnie nie polecam nikomu N42 / N46. Ostatnie dobre silniki BMW to M54. Sprzedałem auto ponieważ nie mam zamiaru pakować co naprawę 1500-2000tyś zł w N42B20. Jeśli ktoś ma problemy z tym silnikiem to jedynie wyjście sprzedać auto czym prędzej żeby jeszcze dostać trochę kasy bo ceny lecą szybko w dół.