Witam, pytam bo może ktoś coś więcej będzie wiedział. Mam sporadyczny problem przy odpalaniu, jest 2-3 sekundowy warkot, tak jakby zawory klepały. Naciągnąłem wczoraj sprężynkę od zaworu w podstawie filtra oleju i zobaczymy efekty. Ciekawi mnie tylko, czemu za każdym razem kiedy zaklekocze to wyskakują błędy Czujnika wałka rozrządu ssącego i katalizatora. Co to ma wspólnego?

I co pomogło?

pixma pisze: ↑2 kwie 19, 6:52I co pomogło?

Po nocy odpalił normalnie, ale jeszcze nie jechałem nim gdzieś dalej, Zobaczymy jak postoi trochę dłużej.

napisałeś, ze sporadycznie występował ten warkot - w 1 poście.

napisz za jakis czas czy wyeliminowało całkowicie warkot.

Dokładnie, nie zawsze występował. Dam znać jak więcej pojeżdżę, na razie 2 dni z rzędu odpalany i cisza.

Panowie, mam wielką prośbę, mógłby ktoś wyjaśnić jak naciągnąć tą sprężynę w zaworze zwrotnym ? i czy jest to w miarę trwałe rozwiązanie ? Rozumiem, że po całej operacji dajemy nową uszczelkę podstawy filtra i chłodniczki oleju ?

Sprężynke można Wykręcić. Wtedy ja rozciagasz i wkrecasz. Tak nowe uszczelki.

U mnie jednak nie była winna sprężynka, terkocze jak terkotał, tylko po dłuższej trasie. Możliwe, że ten zaworek jest już wyrobiony, ale stawiam też na vanos (czasami go słychać jak ssanie się wyłączy) albo rozrząd, ponieważ czasami po tym jak zaterkocze wywala błąd czujnika wałka rozrządu.. Po za tym auto jeździ całkiem fajnie, nie czuć żeby brakowało mu jakoś mocy. No tylko ten dźwięk po odpalaniu jest irytujący, tak nie powinno być. Na razie nic nie ruszam, bo to już droższa zabawa.

Błąd może wyskakuje dlatego że jeśli olej słynie przez zaworek to zanim napełnia układ sterowania vanos to zdąży złapać błąd. Sprawdź czy w zaworu lub okolicach nie ma kawałków plastiku. Mi pompa oleju zassala jakieś kawałki ślizgu rorzadu zmieniło je i właśnie one potrafily blokować ten zaworek