witam,
zlecilem ostatnio zamontowanie haka i po podlaczeniu przyczepy okazalo sie ze swiatla zle dzialaja. Mechanik powiedzial mi ze dzieje sie tak dlatego ze nie zainstalowal mi modulu, ale po wizycie u elektryka okazalo sie ze przewody we wtyczce byly zle podlaczone, jednak czlowiek ktory hak mi montowal twierdzi ze modul jest mi i tak potrzebny bo bedzie mi sie palic instalacja (po odbiorze samochodu nie wiedzac ze zle podlaczyl przewody mowil ze wszystko jest ok, a dopiero jak sie okazalo ze swiatla nie graja powiedzial ze to wina braku modulu).
czy ten modul jest mi rzeczywiscie potrzebny czy tylko mechanik nie chce sie przyznac do bledu ??
zakladalem tez hak do mojej wczesniejszej e46 320d z 98 roku i tam wszystko dzialalo jak trzeba bez modulu a tylko czesem na wyswietlaczu pokazywal sie komunikat jako by zarowka z tylu byla spalona, ale to w niczym mi nie przeszkadzalo.
z gory dziekuje za pomoc, pozdrawiam

to samo też usłyszałem o module.. mam również zamiar zamontować hak do swojej e46. W serwisie "straszą" mnie że popale instalacje bez modułu, który zresztą troche kosztuje. Mam e46 z 02r czy ktoś zna dobry warsztat na śląsku lub w małopolsce gdzie mogą mi założyć hak i dać gwarancje że będzie wszystko ok??

Czy rozwiązaliście wątpliwość odnośnie modułu do elektryki? rzeczywiście jest on niezbędny czy wystarczy zwykłe podpięcie do lamp tylnych? Pytam bo przymierzam się do założenia haka i szukam informacji na ten temat.

Nikt nie wie jak sprawa tego modułu wygląda?

Po kolei:
1) ten ''moduł'' to nie jest nic innego jak zespół przekaźników - poprostu mam on dodatkowe zasilanie które idzie na przyczepe a z wiązki samochodu bierze tylko impulsy
2) Mechanik dający gwarancje na usługe zawsze będzie się upierał na moduł - skąd on ma wiedzieć jaką przyczepe podpina użytkownik ( jaką czyt. jaką ilością oświetlenia ma przyczepa, wszystko zo związane z poborem prądu)
3) w niektórych auta jest potrzebny moduł w celu uniknięcia pojawianai się błedu spalonej żarówki.

W mojej e46 założyłem hak bez modułu, i nie mam żadnych problemów związanych z tym rozwiązaniem pozdrawiam !

moze nie ten sam model ale elektryka podobna jak i komputer caly, w e39 jak zakladalem hak to rowniez nie potrzeba bylo zadnego modułu normalnie podpiecie i o ile kojarze to nawet blad zarowek nie wyskakiwal.