generalnie sprawa wyglada tak, zaraz po wlaczeniu klimy, np jak odpale wóz, włącze klime i te kilka dochamowań to troszke zafaluje jeszcze, ale po chwili się normuje i jest git. Na pewno jezdzi się o niebo lepiej niż na starym alternatorze. Wydaje mi się że tego falowania w b22 chyba całkowicie się nie da zlikwidować :/