Problem występuje tylko po dłuższym postoju, chwile po odpaleniu słychać szklanki, co dziwne czasami się zdarzy, że odpali normalnie.
Słuchając się rad postanowiłem wymienić zaworek w podstawie filtra oleju i przy okazji dwa małe oringi na tym bagnecie od filtra oleju.
Jakież było moje zaskoczenie, że ta operacja nie przyniosła absolutnie żadnego efektu, choć jestem zadowolony z nowego zaworka, bo stary wyglądał tragicznie i z pewnością olej spływał do miski.
Dodatkowo dodam, że przy większym mrozie szklanki wyraźnie dłużej grały.
Mój filmik: https://youtu.be/OzRrGqw-Jic
Co powinienem teraz zrobić? Mi się już pomysły wyczerpały, chyba zostaje jedynie wymiana wadliwych szklanek, albo remont głowicy.

Pozdrawiam!
