Witam mam problem z moja e46 m52b20 coupe miałem drobne zderzenie z dzikiem i chłodnica ssie wygiela i musiałem wymienic, całym płyn mi zleciał i po zamontowaniu chłodnicy i podłączenia wszystkiego zalałem płynu tak aby w zbiorniczek był Max i odpaliłem silnik rozgrzał się do 90 stopni ale płyn trochę opadał ale nie za dużo zalalem gdzieś 4 litry i dalej nie chciało wejść silnik rozgrzał się do około 100 stopni, odpowietrznik zrobił się gumowy ale silnik od razu zgasilem chodził na takiej temperaturze z minutę po zgaszeniu silnika słychać było w nim takie jakby gotowane płynu lub oleju nie wiem ale na korku było nagle pojawiło się masło po ostygnięciu silnika zalalem jeszcze około 3 litrów płynu i to odpaliłem ale zaczął dziwnie pracować. Było słychać z nim leków stuki i trochę nim bujalo. Nie wiem w czym leży problem proszę o pomoc

Steelart pisze: ↑22 mar 20, 2:46silnik rozgrzał się do około 100 stopni

Jak to wyliczyłeś biorąc pod uwagę, że pion jest do ok 115 stopni?
Jest przelew w zbiorniku? Może szlak trafił pompę wody albo po prostu nie odpowietrzyłeś silnika i przegrzałeś go.