Witam,

Od niedawna jestem posiadaczem kolejnej juz e46 tym razem coupe 1.9 2001 rok.
Wszystko było ok aż do teraz :/ zapaliła się kontrolka od chłodnicy sprawdziełem i malo płynu, kupiłem dolałem za dwa dni znowu to samo. Dziś sprawdzam bagnet a tam sporo ponad stan i olej jest koloru brązowego, nie wiem czy jest aż tak stary czy poprostu płyn sie tam dostaje. Uszczelka pod głowica? Sama głowica?
Jak to sprawdzić zeby mieć pewność co jest nie tak. Auto potrzebne każdego dnia a tu takie rzeczy :/.

Olej sam w sobie jest brązowy mam na myśli ten już troche przechodzony ale jeśli jest taki nieklarowny coś jak by pomieszał ze śmietaną to niestety wszystko na to wskazuje, podjedź gdzieś na warsztat i zrób test na zawartość co 2 w układzie chłodzenia to będziesz miał pewność .A i jeszcze jak wyglądają przewody od ukł.chłodzenia są twarde mocno czy da się je ścisnąć ręką?.Jak są twarde tzn. że spaliny idą w układ rośnie ciśnienie i to też wskazuje na uszczelkę.

Właśnie to mnie zastanawiało ze przewody nie są twarde, korek odkręcałem na ciepłym silniku i też płynu nie wysadzało, auto swoją moc ma. Kolor oleju moze taki bo nikt go nie wymieniał dawno, już sam nie wiem. Ale znowu stan oleju jest duzo ponad stan.

Trochę dziwne że na ciepłym silniku nie wywala płynu a powinno bo jest to układ ciśnieniowy ,i płyn podczas odkręcania korka powinien wylatywać.Może po prostu były właściciel przesadził z dolewką oleju i stąd taki stan jeżeli nie planujesz na razie wymiany możesz nadmiar odessać przez rurkę od bagnetu strzykawką i przez jakiś czas kontrolować stan oleju to tak na początek .Choć trochę zastanawia mnie i niepokoi te dolewanie płynu co drugi dzień to stanowczo za często.

nie wiem czy mogę jezdzić tym autem teraz? zeby czegos bardziej nie popsuć. dolałem dziś znowu płynu jutro postaram się coś zdiagnozować. jakięś domowe sposoby na wykluczenie lub wyłonienie przyczyny ?

może w pierwszej kolejności sprawdź wycieki. kapie gdzieś pod spodem? Jeśli jest duży ubytek to powinno być widać jakieś plamy. Przy dużym ubytku to raczej nie zdąży odparować. Po zgaszeniu włóż czysty karton pod samochód i sprawdź później.

I u mnie po odkręceniu korka nie wywala płynu, dopiero sie tak dzieje jak dodam gazu.

Ciężko stwierdzić jaki jest ten olej czy ciemny ze starości ale klarowny jak wezmiesz na palec czy tak jak pisałem jest kawa z mlekiem albo cus w ten deseń to wtedy wiadomo że coś jest nie tak tym bardziej że tak często dolewasz płynu wiadomo układ to nie studnia bez dna jak dolejesz do stanu to przez bardzo długi czas powinno być ok a jeśli dolewasz co chwila to gdzieś musi uciekać .Może po prostu masz gdzieś nieszczelność w układzie i ucieka musiałbyś sprawdzić czy nie ma plam pod autem choć przy obecnej pogodzie będzie trudno bo wszędzie mokro chyba że masz garaż.
no właśnie naprodukowałem się a mariryb mnie wyprzedził

a przybywa tego oleju? czy utrzymuje się na tym samym poziomie?

czy przybywa to nie wiem bo sprawdzałem pierwszy raz zreszta jest go tak duzo ze juz miarki nie ma. dziś odleje olej bo nie bede jezdził z takim stanem oleju. Sprawdzałem czy nie ma wycieków ale auto było na powietrzu i na sniegu nic nie bylo widac dzis dla pewnosci sprawdze na karton i w garazu ale wydaje mi sie ze wpada do oleju :/
jaki koszt takiej naprawy? zrobie to sam? Ogolnie zawsze staram sie sam wszytko robić z tego wzgledu ze lubie no i nie mam az tak zaufanego mechanika. na sprawdzenie glowicy bede musiał wysłać ale reszte?

Dziś trochę więcej pooglądałem auto no i nie jestem pewny ale chyba mam wyciek, wygląda to na płyn z chłodnicy i leci z bloku silnika od przodu auta, płyn leci na paski i chlapie po całym aucie . Przyjrzałem się też olejowi no i oleje jednak jest czarny pod latarką wyglądał na kremowy, kawowy i po za tym ze jest go strasznie dużo to wygląda ok, żadnego majonezu pod korkiem nie ma.Nie wiem czy to gdzieś przez uszczelkę jakąś bo cały blok silnika od przodu auta jest mokry. Co o tym teraz myślicie ? Moze ktoś miał coś podobnego, słabo widać na tym zdjęciu ale coś tam widać