ManiekTDS pisze:Tylko, że nadal czegoś nie rozumiem bądź jestem w błędzie. Otóż, czujnik który znajduje się w misce olejowej jest od poziomu oleju ? Zgadza się ? Natomiast czujnik znajdujący się w komorze filtra olejowego jest od ciśnienia, czy mam rację ?
U mnie w aucie sprawa wygląda następująco, ten czujnik z miski olejowej nie jest wpięty do zasilania, przewód wisi luźno, natomiast czujnik z filtra jest podłączony pod przewód a drugi koniec kabla nie wiem dokąd prowadzi ponieważ nie miałem już czasu sprawdzić. Na zegarach po przekręceniu na zapłon świeci sie tylko kontrolka od ładowania aku, natomiast ta czerwona od ciśnienia oleju nie pali się w ogóle. Po odpaleniu silnika jakieś 5 sek. zapala się żółta kontrolka od oleju.

to wygląda na to jakbyś miał wypięty lub uszkodzony przewód od czujnika ciśnienia lub sam czujnik ciśnienia,dlatego nie świeci na czerwono po zapłonie, zapala się na żółto bo masz wypięty przewód od czujnika poziomu oleju. dodam że może ktoś specjalnie odpiął żeby się nie zapalała na czerwono(uszkodzona pompa,słabe ciśnienie) a przy okazji wypiął też od czujnika poziomu.najlepiej podepnij pod kompa

Dzięki nieco rozwiałeś moje wątpliwości, zrobię jak piszesz, podepnę się pod kompa i zobaczę co dalej.

Chcialbym wznowic watek zoltej lampki od poziomu oleju. Podpinalem pod kompa i to niejednokrotnie i nic nie zauwaza. Po wypieciu czujnika kontrolka pali sie caly czas co wskazuje ewidentnie na walniety czujnik ktory jest nowy (oryginal Bwm). Moj kolega mial niedawno podobny problem. Pojechal do serwisu Bmw wymienili czujnik na oryginal Bmw do tego olej i filtr, zaplacil sporo ale zaraz do nich wrocil bo kontrolka nadal sie zapalala. Serwis rozlozyl rece i powiedzieli ze silnik jest zuzyty( nie bral grama oleju a przeb.122tys.). Co Wy na to? Temat jest walkowany od kilku miesiecy i mimo wszystko prosze o dalsze opinie.

Hmm u mnie problem z żółtą kontrolką oleju, świecącą się ok. 10 sek. zniknął. Zanim się ona zapaliła to myłem bardzo dokładnie silnik, no i prócz tego, że z wierzchu umyłem to jeszcze wlazłem w kanał i od spodu też wyszorowałem go. No i tutaj mój błąd bo wypiąłem kostkę, popsikałem płynem po misce i reszcie silnika, przemyłem wodą i po prostu wpiąłem kostkę z powrotem... W ten weekend znów zaglądałem pod spód Bety i wypiąłem jeszcze raz kostkę, a tam było nieco wody, więc wysuszyłem to wszystko, styki przeczyściłem, wpiąłem kostkę no i test generalny - Żółta kontrolka poziomu oleju się nie świeci już, poziom oleju też jest w normie więc i banan na twarzy zawitał A co do czerwonej kontrolki od ciśnienia oleju to czujnik miałem uwalony, ta cała kostka co na nim jest pękła i po prostu odpadła, siedziała w kostce z kablem i dyndała obok alternatora. Po założeniu nowego czujniczka, mam już wszystko OK Po przekręceniu na zapłon świeci się czerwona kontrolka ładowania po czym po odpaleniu silnika gaśnie, żólta natomiast nie zapala się już wcale

Dzięki za pomoc i nakierowanie w tej sprawie

a u mnie jest tak ze jak zapalam jest wszytko ładnie pieknie po przejechaniu kilku,kilkunastu km zapala sie na zółto i nie gasnie do zgaszenia auta i po kilku sekundach gasnie kontrolka dopiero. i potem jak znowu odpale silnik olej jest ciepły to szybciej sie zapala niz na zimnym silniku.
I zapala się tez wtedy kiedy troche szybciej sie pomyka.

Czyli czujnik poziomu oleju szwankuje.

napewno? próbować zmienić olej bo juz czas filtry itd ? czy nie ma sensu na testy i odrazu czujnik kupić?

Ten czujnik odpowiada za określenie ilości oleju, więc jeśli poziom sprawdzony bagnetem - jest w normie to problem leży po stronie czujnika. Ten czujnik nie określa jakości oleju, możesz spróbować, jak pisałem wyżej o swoim problem, przeczyścić styki kostki, podociskać, możesz sprawdzić też INPĄ błędy, TOG - to czujnik ilości oleju. Wykresy z tego czujnika tam odnajdziesz.

Moim zdaniem czujnik to zmiany. Jeśli INPA i czyszczenie styków nie pomogą to szkoda zmieniać oleju, bo jak po wymianie oleju się okaże (niemal na pewno), że to wina czujnika to bez strat oleju się nie obędzie. Chyba, że to co złapiesz na nowo zalejesz do silnika...

sprawdze te styki ale watpie. jednak chyba pojade jutro i kupie i po sprawie bedzie dzieki wielkie bo im wiecej czytałem tym wiecej miałem zielono w głowie i juz nie wiedziałem czy to czujnik czy nie czujnik

Na początek posprawdzać co się da. Szkoda kasę topić jeśli to błaha sprawa.

Powodzenia !