Witam od jakiegoś miesiąca widziałem,że zasięg otwierania i zamykania auta zmalał tzn blisko auta trza było być by zamknął,otworzył a dodam używam tego klucza odkąd mam samochód a dzisiaj jest tak,że naciskam i nie reaguje... ale jak włoże do stacyjki przekręce na zapłon i poczekam tak z 10sekund i wyjmę to parę razy po tym zabiegu zamknie i otworzy..tak jak by się szybko trochę podładował

mam pytanie czy to wina będzie bateryjki w kluczyku? czy czegoś innego? dodam już zamówiłem sobie baterię Pansonica

tam jest akumulator, wsadzenie baterii może się źle skończyć. Na forum jest instrukcja jak to wymienić i na jaką część. Zobacz jak po dłuższej trasie, ale aku też się zużywa

Panowie coś nie halo.. jak naciskam ciągle to za 5,6 razem załapie... i otworzy a jak sie pobawię to nie raz alarm piknie ze otworzono a siłowniki nie poszły do góry jak by sily nie miały... ale to tylko jak szybko ponaciskam otwórz zamknij.. a w środku jak naciskam szybko tam koło recznego otwórz zamknij to też nie raz nie zamknie czy to wina baterii czy moduł komfortu?

jeśli bez kluczyka też ma problemy to może być moduł komfortu. Odpala ci normalnie?

Odpala normalnie ale dochodze np do auta teraz zakmniete no i chce z pilota nawet by oświetlenie się włączyło naciskam i nic... a jak przekręcę kluczyk w zamku to kierunku 2x mrugną i otworzy wszystkie drzwi po czym wtedy z pilota z 2,3 razy zamknie otworzy a dalej już nie chce znów... odnośnie środka jak usiądę w środku naciskam z pilota zamknij a nie chce to z przycisku na konsoli zamknię..ale jak pobawię się przyciskiem od konsoli tzn tak szybko otwórz zamknij z 10 razy to potem już nie chce z przycisku na konsoli do póki coś tak jak by nie ostygnie.. bo odczeka się 5 minut i potem juz działa z przycisku na konsoli wszystko ale z kluczyka albo za działa albo nie

to coś z komfortem. tam są takie przekaxniki, kóre się zużywają

To teraz nie wiadomo co to czy coś ze wzmacniaczem antenowym czy bateria czy moduł...

ale zauważyłem dziwną rzecz tzn.. auto zamykam recznie z kluczyka i ok.. po 5 min przychodzę naciskam guzik od podświetlenia wnętrza i się nie zapala nic.. od otwierania też nic...ale jak ręcznie otworzę w zamku to normalnie sie otworzą i pikną kierunki 2x ale też jak np otworzę tylną klapę bagażnika i potem z pilota nacisnę zamknij drzwi to zamknę i też otworzy ale potem już nie.. czy władając kluczyk do zamka... i przekręcając w zamku akumulatorek jakims cudem może ciut dostać napięcia i dla tego potem po wyjeciu kluczyka przez chwilę zamyka i otwiera?

To że inaczej sie zachowuje jak otwierasz z kluczyka a inaczej z pilota to możesz sobie ustawić w komputerze. Takie zabawy zamkiem centralnym zazwyczaj kończą się zgonem modułu komfortu. Wymień ten akumulator w kluczyku i nie męcz tego samochodu. Drugi kluczyk też tak dziwnie działa ?


Tak jak kolega ci napisał w kluczyku masz akumulator, ładuje się w stacyjce samochodu. Komputer sam sprawdza czy połączył się kluczyk z samochodem czy nie i czy transmisja była kompletna. Jeśli nie nie zadziała i koniec. Przy niskim napięciu na akumulatorze takie cuda będą się działy.

Masz dwie opcje, wymień tan akumulator, albo jedz gdzieś w trasę i zobacz czy się naładuje.

dodatkowo styki przycisków się zużywają, u mnie jeden kluczyk klika niestety gorzej. Na forum był ktoś kto to przelutowywał za mały pieniądz

aha Panowie i jeszcze tak drzwi zamknięte.. chce otworzyć z pilota nic... ale jak klapę bagażnika z pilota to najcześciej ona załapuje tzn przytrzymam przycisk i klapa się otworzy..a drzwi inne nie mimo naciśnięcia odpowiedniego przycisku..wszystko tak naprzemiennie działa