Witajcie,
Dziś rano przy pokonywaniu łuku z prędkością ok. 60 km/h+ kończące się letnie opony+ bardzo śliska nawierzchnia obróciło mnie o 180*, przeleciałem po krawężniku lewą strona auta i zatrzymałem się na grzbiecie .
skutki: dziura w feldze tylnej lewej i lekko draśnięta przednia+ przebita opona
tylne koło skrzywione w płaszczyźnie pionowej w dół (negatyw tylko, że w drugą stronę)
nie działa prędkościomierz, wskaźnik spalania chwilowego i pali się ABS, wykrzyknik żółty oraz kontrolka ręcznego

Na pewno zdiagnozowałem, że będzie do wymiany wahacz dolny poprzeczny. Co jeszcze ?
A może lepiej skorzystać z AC ?

foty:
http://www38.zippyshare.com/i/yxyybYlO/1090/20151222_120036.jpg
http://www38.zippyshare.com/i/buIcupbm/1453/20151222_123832.jpg
http://www38.zippyshare.com/i/fhIKzPPa/169/20151222_123335.jpg
http://www38.zippyshare.com/i/ZYbpo6ur/19/20151222_123309.jpg
http://www38.zippyshare.com/i/JvtgCxer/1199/20151222_123257.jpg

Czujnik abs skoro nie masz predkosciomierza. Czujnik albo jego przewod ulegl uszkodzeniu.

Zmień tytuł na regulaminowy.

Nie prościej wejść pod auto i zobaczyć co jest skrzywione (pęknięte)?

Chcesz wróżenia z kart/fusów ??

Wchodzisz pod auto i porównujesz stronę prawą z lewą. Jasno wtedy widać co jest krzywe a co proste...
Tylko auto musi być równo podniesione, a nie na lewarku.

To może na co zwrócić szczególną uwagę ? mogą to być jakieś niezauważalne niuanse dla początkującego przecież
Tak jak pisze mariryb- czujnik abs- sprawdzę go i przewód.

Michu7991 pisze:To może na co zwrócić szczególną uwagę ?

Po prostu na wszystko.

Tak jakbyś miał auto po dzwonie, oddajesz do mechanika czy też blacharza który robi oględziny.