Witam! Panowie mam pewien problemik z e46, otóż polega on na tym, że na zapalonym silniku wszystkie światła zewnętrzne jak i wewnętrzne delikatnie mrugają i gdy gra głośniej muzyczka ( jest mały wzmacniacz) to przy mocniejszym uderzeniu basu widać jak spadają obroty silnika. Na zgaszonym silniku wszystko jest ok. Mierzyłem napicie ładowania i jest w porządku bo wynosi ok. 14.3v. Jak myślicie w czym leży problem? Alternator, stabilizator napięcia, czy akumulator? Dodam też, ze posiadam bardzo słaby akumulator, jest to wymęczony 60ah aku a autko to diesel.
Bardzo proszę Panów o pomoc! Pozdrawiam gorąco!

Mi sie wydaje ze masz walniety regulator napięcia

Nie ma wyjścia zacznę od początku.. W weekend sprawdzę akumulator i podmienię go z porządnym aku z drugiego auta.. Jeśli nie pomoże zajmę się alternatorem i stabilizatorem..

Najpierw to popraw tytuł na regulaminowy!
A później wymień aku

czy była sprawdzana masa na silnik i karoserie? czy klemy nie sa luzne?

No właśnie

Było sprawdzane i na wszelki wypadek czyszczone...

czy byl przeglądany alternator? zajmuje sie tym jakis czas z doswiadczenia wiem ze moze tez sie tak dziac jesli np w zaleznosci od alternatora moze zalegac pyl od szczotek w tzw uszczelniaczu lozyska co moze powodowac delikatne zwarcia... jezeli jest to orginalny alternator Valeo bardzo rzadko wysiadaja w nich regulatory

Bardzo możliwe, że to wina alternatora i będę musiał to sprawdzić. Dzisiaj zmieniłem akumulator i problem nadal występuje. Ponadto dzisiaj miałem dziwną sytuacje, gdy wracałem z trasy i na podjeździe już do domu dałem mu w pale trochę to zgasły xenony i komputer pokazał ich błędy. Po ponownym załączeniu i włączeniu działały nadal.