jak wiecie, albo i nie, mam problem z otwieraniem auta z pilota.
wygląda to tak, że pilotem jestem w stanie otworzyć drzwi pasażera i bagażnik, ale nie drzwi kierowcy, te muszę otwierać kluczem. pilotem zamykam wszystko.

przyciskiem w środku do ryglowania drzwi jestem w stanie zamknąć/otworzyć wszstko oprócz drzwi kierowcy.

więc opcje są dwie, albo padł mi zamek w drzwiach kierowcy, albo moduł komfortu (da sie to jakoś sprawdzić?)


pytanie mam takie, może ktoś wysłac mi foto, jak u was wygląda zamknięte drzwi kierowcy? chodzi mi o to, jak głęboko chowie się ten "dyngs". bo w drzwiach pasażera wchodzi praktycznie na równi z obiciem drzwi, u kierowcy u mnie wystaje trochę? tak ma być?

pacjent polift coupe.

dzięki

Nie wiem czy tak ma być. Ale u mnie rygiel w drzwiach kierowcy nie chowa się tak głęboko jak w pozostałych drzwiach.

Jak otwiera się wszystko prócz drzwi kierowcy z pilota, lub z guzika to w nich jest problem, GM jest oki.
Mi się wydaje że też guzik w drzwiach kierowcy był delikatnie wyżej niż w innych drzwiach.

wolałbym moduł walnięty.. łatwiej dostać

Skoro inne drzwi otwierają się bez problemu to raczej moduł będzie sprawny. Może wtyczką wiązki drzwi nie łączy, albo coś w środku. Zamek kierowcy mam jak byś chciał, tyle że z anglika, nie ma wejścia na wkładkę klucza....

A ja bym rozebral drzwi... i poogladal...

Trzeba zacząć od wtyczki i potem dobrać się do wiazki drzwi w srodku, może coś się rozlaczylo, przetarlo, albo zasniedzialo..... Ale przez Internet tego się nie sprawdzi....

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

no wlasnie, zamek mialme zmieniany, a wlasicwie mial byc. dostalem do auta, tyle ze byl to z angola. ja nie popatrzylem, zawiozelm mechanikowi, on drzwi rozbebeszyl i dzowni ze to zamek z angola i nie ma miejsca na wkladke, poskaldal z powrotem na starym i tyle.

troche lipa, bo moglem mowic zeby chociaz wsadzil tamten i zobaczyl czy bedzie dzialac pilot, no ale nie pomyslalem ja ani on. wiec jedyne co moge wykluczyc to to, ze nic sie nie przetarlo czy rozloczylo.

Kai91 pisze: no wlasnie, zamek mialme zmieniany, a wlasicwie mial byc. dostalem do auta, tyle ze byl to z angola. ja nie popatrzylem, zawiozelm mechanikowi, on drzwi rozbebeszyl i dzowni ze to zamek z angola i nie ma miejsca na wkladke, poskaldal z powrotem na starym i tyle.

troche lipa, bo moglem mowic zeby chociaz wsadzil tamten i zobaczyl czy bedzie dzialac pilot, no ale nie pomyslalem ja ani on. wiec jedyne co moge wykluczyc to to, ze nic sie nie przetarlo czy rozloczylo.

Mechanik zazwyczaj nie pomyśli..... Złożył by Ci na angielskim i miał byś pewnie sprawne auto i mógł byś szukać sprawnego europejskiego zamka na spokojnie, a tak się bujasz z niesprawnym autem......
Rozbierz sam ten boczek i podłącz zamek bez wkładania go w drzwi i będziesz widział czy działa, czy nie.

Hmm... mi się wydaje ze ten z Anglika nie podejdzie bo będzie miał inna elektronikę po za tym ze jest bez wkładki może być cos takiego jak bylo w dokładanych zamkach w starych autach był jeden Master i 3 Slave...

Kiedyś wymieniałem zamek
http://e46forum.pl/viewtopic.php?f=19&t=8004