Tak jak w temacie. Pytanie mam o to trzeszczenie, skrobanie z okolic skrzyni biegów. Poniżej link z yt, samochód na postoju, przy włączeniu zapłonu zaczyna trzeszczeć, po chwili ustaje, mniemam iż gdzieś tam się ciśnienie wyrównuje. Po odpaleniu silnika wrzeszczy na całego, co zresztą słychać na filmiku. Wraz ze wzrostem obrotów wzrasta jakby częstotliwość tego hałasu. Znalazłem informację, że może to być problem ze sprzęgłem hydrokinetycznym. Czy to są objawy zużycia sprzęgła? O co dokładnie chodzi z tym sprzęgłem hydrokinetycznym. Co tam jest do wymiany?

http://youtu.be/VxJOY2TGjPg

witam.
ja wymieniałem sprzegło. U mnie takich objawów nie było. Pierwsze to było dgranie skrzyni przy pewnych
prędościach (tarka). Drgania na postoju, czasem uślizgi. Jak wejdziesz pod samochód to słychać metaliczne chrobotanie.
Na pierwszym miejscu to bym ściągnął miskę olejową i sprawdził czy masz opiłki na magnesie.
Jakieś inne objawy? czy tylko świst ze skrzyni.
Za mało informacji. Film twój czy podglądowy? Wgraj swój z pod auta.
Pozdrawiam

Filmik jest mój. Inne objawy to zdarzyło mu się zerwać bieg kilka razy, przy zjeżdżaniu z ronda, nagła redukcja i wyrwanie do przodu. Nie mam wykładziny w samochodzie obecnie, bo robię małą renowację wnętrza i dzisiaj musiałem podjechać kawałek do sklepu i zauważyłem, że przy około 2,5 tys obrotów słychać świst ze skrzyni, powyżej 2,5 zanika. Jutro będę miał czas to wejdę pod samochód i nagram jak to tam słychać. Jaki jest koszt wymiany sprzęgła? Czy bawić się samemu czy lepiej oddać do mechanika? Nie mam dostępu do kanału, jedynie kobyłki, chyba trochę ciężko może być.

witam.
na kobyłkach nic nie zrobisz. Trzeba wyciągac skrzynie a jest nie mała.
Koszt sprzęgła 700zł, wzmacniane o 150-200zł droższe.
Olej 10litrów-ja płaciłem za texaco 230zł plus filtr jakieś 150zł.
Jeszcze oczywiście robocizna.
Ja na twoim miejscu ściągnąłbym miske i zobaczył czy nie ma wiórków na magnesie.
Jak będzie tylko taka maź to ryzykowałbym wymianą samego sprzegła, jak już widoczne wiórki
to będzie jednak remoncik robić.
Pozdrawiam

Kolego dopatrzyłem że masz benzyniaka i skrzynię pewnie ZF, u mnie GM.
Jesteś w lepszej sytuacji bo używana skrzynia do ciebie za pół ceny mojej
Sprawdź oznaczenie Skrzyni z vinu .

Ok. To jutro wejdę pod samochód. Zajrzę do miski, co się tam dzieje. Powiedz mi jeszcze przyjacielu czy jakiegoś vin checkera dla bmw znasz, bo próbowałem właśnie znaleźć model skrzyni, ale w żadnym, które znalazłem nie ma takowej informacji. :/ dzięki za dotychczasową pomoc.

Realoem.com

Co do skrzyni to jeżeli nie masz uszczelek to odpuść sobie odkręcanie spodu...
Tylko pogorszysz sprawę, poza tym odkręcając spód wypadałoby wymienić filtr oraz olej o którym wspomniał kolega wyżej.

Dobra to nie ruszam nic sam, bo jakoś tego nie czuję, a tym bardziej nie mam miejsca, gdzie to zrobić. Trzeba będzie do mechanika zaprowadzić bunie zatem, niech obada. Dam znać co i jak, gdyby ktoś też miał podobny problem. Dorzucę jeszcze jutro filmik spod auta.

kolego napewno masz dobry vin podany w podpisie? pokazuje że nie ma takiego modelu.

Poprawny. Wyszukiwalem już za jego pomocą ( JU72660 ). Tylko to Anglik jako, że zamieszkuję wyspy, może dlatego?

Zabrałem dzisiaj B do pracy na przejażdżkę i tak teraz wracając zacząłem się zastanawiać czy, aby na pewno jest to skrzynia, czy czasem nie szukam dziury w całym. A dlaczego? Otóż ten dziwny dźwięk występuje już po włączeniu zapłonu, bez odpalania silnika, czyli skrzynia nie pracuje. Dźwięk się pojawia po chwili zanika. Po odpaleniu silnika wrzeszczy i częstotliwość wzrasta wraz ze wzrostem obrotów. Czyli mimo wszystko jest to zależne od silnika. Dźwięk wydobywa się z lewej strony samochodu, wydaje mi się, że w okolicach skrzyni jest najintensywniejszy. Co o tym myślicie? Idę spać, ale weź tu człowieku śpij spokojnie jak B krwawi. Dobranoc.