[E46] 330d - Problem z turbo i sprzegłem

bo0L
Posty: 1
Rejestracja: 13 cze 15, 16:11
BMW: 330d
Rok produkcji: 2001
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: warszawa

#1

Post autor: bo0L »

Witam,

Mam problem ze swoją bunią (330d po programie). Mianowicie ostatnio rozsypało mi się turbo - oddałem do regeneracji, ale niestety po zmontowaniu zregenerowanej turbiny mam problem z mocą. W momencie kiedy idzie but w podłoge auto zaczyna przyspieszać równomienie do ok. 3000 obrotów potem nagle gwałtownie dusi sie na kilka sekund, traci moc i tak do 4000 powoli odzyskuje siłe.
Nie wiem co mam o tym myśleć za turbo zapłaciłem kupę kasy.. profilaktycznie żeby auto miało zapas mocy i turbinka dłużej pochodziła dopłaciłem za dodatkowe rozwiercenie (niby ma pompować do 3 barów).
Komp nie pokazuje żadnych błedów, oprócz sporadycznego błedu związanego z pompą podprogową który miałem od zawsze nawet na "starym" turbo (przy pełnym bucie komp wywalał bład ciśnienia - aczkolwiek nigdy w raporcie o błędzie nie spadło poniżej 3,5 bara, i nigdy nie miałem problemów z nagłym przyspieszaniem - żeby nie było analizowałem również dane livedata).
Mechanik sugeruje że to własnie ta pompa nie daje rady wyrzucać tyle paliwa, ale przecież przed wymianą turbo bład pojawiał się sporadycznie a takich objawów nigdy nie miałem.
Wyrzucenie na pompę kolejnych 700 zł troszkę mi się nie widzi zwłaszcza że pod disem przechodzi wszystkie testy w normie.
Czy jest możliwe że regeneracja spowodowała takie objawy i powinienem reklamować?

Drugim problemem jest "szuranie" w skrzyni biegów w 3/4 wysokości pedału sprzęgła. Przy wciśniętym sprzegle jest cisza, gdzieś w 3/4 wysokości pedału następuje dziwne szuranie, przy wyciśnietym delikatnie slychać ten szum.
Żeby wyeliminować i sprawdzić co się dzieje zrzucona została również skrzynia. Po wstępnych oględzinach mechanik stwierdził że dwumas do wymiany ponieważ posiada luzy osiowe i wzdłużne (cały komplet sprzęgła wymieniałem dokładnie rok i jakieś 10 tysięcy kilometrów temu na nowy SACHS!! ).
Załamany psychicznie i finansowo zgodziłem się na wymianę żeby miec już świety spokój. Niestety po wymianie koła na nowiutkie - tym razem LUK-a, problem nie został rozwiązany jak szurało tak szura.

Czeka mnie kolejne zrzucenie skrzyni - mechanik skopał coś przy wymianie sprężynek z zestawu naprwaczego wstecznego i 5 biegu, i gałka nie wraca na środek tylko siedzi pod piątką.
Więc będe miał okazję jeszcze raz sprawdzić to "szuranie". Co może dawać podobny objaw? Uszkodzone łożysko skrzyni czy może łożysko oporowe? Może ktoś z kolegów spotkał się z podobnymi problemami i będzie w stanie nakierować mnie na rozwiązanie..
Może mogę jakoś sprawdzić powyższe elementy?

Dzięki za wszelką pomoc.
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Diesel”