[E46 330D 204KM] Moc raz jest, raz nie ma
: 6 sty 19, 21:34
Cześć,
BMW E46 3.0D 204KM, 2004 rok, euro4, manual, rwd
Problem z brakami w mocy, opiszę jak to wygląda.
Moc raz jest, raz jej nie ma, 4 bieg - pedał w podłogę - bardzo powolne przyspieszanie. Odpuszczam gaz i dodaję ponownie - przyspiesza prawidłowo, lecz nie ma reguły - nie zawsze.
Przykład 2.
1,2,3,4,5,6 bieg od początku za każdy razem pedał w podłodze - przyspiesza prawidłowo, lecz jak tylko w którejś chwili odpuszczę gaz i dodam ponownie = brak mocy...
Brak błędów na komputerze (jedynie przekaźnik świec żarowych).
- Klapki w kolektorze wyrzucone, sterowanie nimi jest elektroniczne i wyskakiwał błąd silniczka = nowa mapa, silniczek usunięty, lecz ostatnio błąd znów się pojawił.
- Turbo - rozebrane - idealny stan
- Nastawnik/aktywator turbiny. Został zregenerowany, oraz dla pewności kupiłem jeszcze jakiś używany, nie ma różnicy, sprawdzone na maszynie - ok
- Wszelkiego rodzaju czujniki czy to doładowania, czujnik w dolocie, atmosferyczny - parametry wyglądają prawidłowo.
- Przelewa trochę wtrysk nr 4, reszta ok
- Auto nie kopci, nie wydaje dziwnych dźwięków, nie widać nigdzie żadnych rozszczelnień
- Katalizator - ok
- Przepływomierz zakładałem z innego samochodu, również nie ma żadnej różnicy.
- Spalanie prawidłowe, od 6,5 w trasie do 10 w mieście
Samochód raz zamyka licznik, a za chwilę nie mogę wyprzedzić Nissana Micry....
Prosiłbym o jakąkolwiek rzetelną pomoc, 4 mechaników już rozłożyło ręce, nigdzie nie widział nikt takiego przypadku...
BMW E46 3.0D 204KM, 2004 rok, euro4, manual, rwd
Problem z brakami w mocy, opiszę jak to wygląda.
Moc raz jest, raz jej nie ma, 4 bieg - pedał w podłogę - bardzo powolne przyspieszanie. Odpuszczam gaz i dodaję ponownie - przyspiesza prawidłowo, lecz nie ma reguły - nie zawsze.
Przykład 2.
1,2,3,4,5,6 bieg od początku za każdy razem pedał w podłodze - przyspiesza prawidłowo, lecz jak tylko w którejś chwili odpuszczę gaz i dodam ponownie = brak mocy...
Brak błędów na komputerze (jedynie przekaźnik świec żarowych).
- Klapki w kolektorze wyrzucone, sterowanie nimi jest elektroniczne i wyskakiwał błąd silniczka = nowa mapa, silniczek usunięty, lecz ostatnio błąd znów się pojawił.
- Turbo - rozebrane - idealny stan
- Nastawnik/aktywator turbiny. Został zregenerowany, oraz dla pewności kupiłem jeszcze jakiś używany, nie ma różnicy, sprawdzone na maszynie - ok
- Wszelkiego rodzaju czujniki czy to doładowania, czujnik w dolocie, atmosferyczny - parametry wyglądają prawidłowo.
- Przelewa trochę wtrysk nr 4, reszta ok
- Auto nie kopci, nie wydaje dziwnych dźwięków, nie widać nigdzie żadnych rozszczelnień
- Katalizator - ok
- Przepływomierz zakładałem z innego samochodu, również nie ma żadnej różnicy.
- Spalanie prawidłowe, od 6,5 w trasie do 10 w mieście
Samochód raz zamyka licznik, a za chwilę nie mogę wyprzedzić Nissana Micry....
Prosiłbym o jakąkolwiek rzetelną pomoc, 4 mechaników już rozłożyło ręce, nigdzie nie widział nikt takiego przypadku...