Cześć wszystkim.

Od niedawna jestem posiadaczem zielonej e46 328i w automacie z 1998r. Wszystko było by super gdyby nie szarpanie przy stałej prędkości przeważnie ok 50-60km/h oraz 80km/h. Dodam, że słychać takie jakby hmm otarcie w tyle auta jest to dość głośne.

W aucie na dniach były wymienione świece i jedna cewka ale szarpanie nie ustało a komputer nie pokazuje żadnych błędów.

Mam nadzieje, że ktoś przechodził coś podobnego i zna na to lekarstwo.

Pozdrawiam ;]

Nie posypały się przypadkiem szczęki od ręcznego? Podnieś auto i zakręć tylnymi kołami.

Jedyne czym moge podnieść auto to niestety tylko lewarek. Ale co do tych szczęk to ręczny faktycznie jakby nie trzymał ale te szarpanie i hałas z tyłu objawiał by się tylko przy stałej prędkości?

I dzięki za odpowiedź.

Puki nie sprawdzisz to nie dowiesz się, to nic nie kosztuje, 5 minut przy aucie.

Okej to jutro sprawdzę. Podnieś auta, i zakręcić kołami na ręcznym czy bez niego? I co powinienem usłyszeń bądź poczuć?

Oczywiście bez ręcznego..czy nie blokuje koła.

Dzięki za pomoc. Jutro sie odezwę i zobaczymy co dalej ;]

Cześć, podniosłem auto ale kół nic nie hamuje. Ale zauważyłem że to szarpanie występuje między 1500-2000 obrotów.