witam. Mam problem z jednym błędem w mojej buni. Nie jeździłem wcześniej podobną ale wydaje mi się że nie ma dobrego przyśpieszenia i słąbo wchodzi na obroty porównując z autem kolegi e36 2,5 na podwójnym vanosie.
Błąd według INPY to 104. Coś tam z vanosem. Z tego co wyczytałem gdzieś w necie to jest vanos do ustawienia i jakieś uszczelki.
Pokazuje niżej jaki to błąd i co pokazuje INPA.
Czyli faktycznie vanosy do regulacji???

Nikt nie podpowie jak to wygląda na INPIE??
Gdy odepne vanos jeden lub drugi to silnik nie reaguje.. Tak ma być??

'jakies uszczelki' tzn uszczelniacze w vanosie, skoro tak napisali, to tak zrób
podejrzewam, ze gdyby chodzilo o np. ustawienie łancucha to mialbys 2 bledy - 103 i 104
chyba ze ktos to wczensiej tak ustawil (tzn zle), bo widac ze sie wartosci nie zgadzaja

te wartosci vanosa sie ruszaja w trakcie pracy silnika?

Wartości vanosa nie ruszają się w trakcie i nawet gdy odepne vanos jeden czy drugi to nie ma żadnej reakcji...

Czyli wartości z vanosa z screenu nie są takie jak powinny być??

depnij mu mocno i patrz,
te wartosci (actual position) powinny sie zmieniac chocby minimalnie

zobacz tu
https://youtu.be/dhNIT_aFM4o?t=878

Ok...Gazu nie dawałem...
Sprawdzę jutro wieczorem jak wrócę z trasy...

poszedł vanos do ustawienia. Był martwy jak to określił majster.
Teraz po ustawieniu i zmienieniu uszczelniaczy pokazuje mu błąd 103 więc walczy dalej. Zobaczymy

witam ponownie.
Jestem już po wymianie uszczelniaczy vanosa i po ustawieniach wałków itp. Były troszkę poprzestawiane.
Na początku było ok. Autko nie do poznania, banan na twarzy itp :)ale......znów błąd 104 i bunia słabsza ...
Majster mówił że zapycha się u mnie ( to co na zdjęciu) na wydechu..więc wykręcam ,dmucham , patrze ale nie widzę tam żadnych brudów..
Zakładam spowrotem i znów jest ok... Po kilkudziesięciu km znów to samo...

Co jest nie tak???

to jest elektrozawor, moze po prostu zakonczyl zywot ? Uzywka kosztuje grosze wiec ja bym dlugo sie nie zastanawial tylko podmienil na inny
Zeby nie wydawac kasy mozes zpodmienic ssacy z wydechowym i zobaczyc czy cos sie zmieni

no właśnie podmieniłem z ssącym i popracował silnik normalnie,przygazowałem parę razy ,zgasiłem było ok. Wróciłem za godzinkę odpaliłem i dalej to samo 104 Wyjąłem zawór, olej poleciał, dmuchnąłem,założyłem i jest ok....Pewnie do czasu...Niewiem co może być